Frankie Edgar zawalczy na gołe pięści. Wyznał, iż jego rodzina tego nie chciała

4 godzin temu


Legenda UFC i światowego MMA – Frankie Edgar wraca z emerytury i w swojej kolejnej walce zawalczy na gołe pięści. Amerykanin przyznał także, iż jego rodzina wcale nie chciała go w takim starciu widzieć.

Większość środowiska MMA twierdziła, iż Edgar nie ma już nic do udowodnienia w świecie sportów walki. Były mistrz UFC w wadze lekkiej pokonał takie legendy jak BJ Penn, Charles Oliveira, Urijah Faber czy Yair Rodriguez, by wymienić tylko kilku. Sam Edgar poczuł jednak potrzebę podjęcia nowego wyzwania, zbliżając się do 44. roku życia.

Edgar wystąpi na gali BKFC 82, która odbędzie się 4 października. Jego rywalem będzie były zawodnik UFC, Jimmie Rivera, mający na koncie pięć walk na gołe pięści. W rozmowie z MMA Junkie Radio „The Answer” przyznał, iż jego najbliżsi początkowo sprzeciwiali się decyzji o powrocie do zawodowych walk.

  • ZOBACZ TAKŻE: Michał Pasternak o osobach opowiadających się za Mindą: Ludzie są podatni na chwilowe emocje

„Moja najbliższa rodzina zdecydowanie była przeciwna” – powiedział Edgar. – „Na pewno żona, dzieci, rodzice, ale udało mi się ich przekonać, można tak to nazwać. Przynajmniej na tyle, żeby dostać zgodę. Nie wiem, czy otrzymałem ich błogosławieństwo, ale zgodę – tak.

Uważają, iż nie muszę tego robić. Że nie muszę już niczego udowadniać. To nie tak, iż szukam drobnych pod kanapą. Nie chodzi o potrzebę. Oni wiedzą, kim jestem. Moja żona wiedziała, na co się pisze, gdy dawno temu zdecydowała się być ze mną. Zna mój charakter i jestem pewien, iż to nie jest dla niej wielkim zaskoczeniem.”

Edgar nie walczył od listopada 2022 roku, kiedy został znokautowany przez Chrisa Gutiérreza. W momencie zakończenia kariery wielu uważało, iż „The Answer” dał MMA wszystko, co mógł. Już niedługo okaże się, czy Edgarowi zostało jeszcze paliwo na rywalizację w boksie na gołe pięści.

O BKFC

Bare Knuckle Fighting Championship (BKFC) to amerykańska organizacja sportów walki specjalizująca się w pojedynkach na gołe pięści. Powstała w 2018 roku i od tamtej pory zyskała dużą popularność dzięki brutalnemu, surowemu stylowi walki przypominającemu początki boksu. Walki realizowane są w charakterystycznym okrągłym ringu o nazwie „squared circle”, który podkreśla oldschoolowy klimat widowisk. Organizacja gwałtownie przyciągnęła uwagę byłych zawodników UFC, Bellatora czy boksu zawodowego, oferując im nowe możliwości rywalizacji. BKFC zasłynęło tym, iż podpisywało kontrakty z rozpoznawalnymi nazwiskami, co zwiększało zainteresowanie fanów na całym świecie. Gale transmitowane są głównie w systemie pay-per-view i budzą duże emocje z uwagi na wysoką intensywność oraz częste nokauty. Choć krytykowana jest za brutalność i potencjalne ryzyko zdrowotne, zdobyła lojalną publiczność i coraz mocniejszą pozycję na rynku sportów walki. w tej chwili BKFC rozwija się dynamicznie, organizując wydarzenia nie tylko w USA, ale też w innych krajach, poszerzając swoją globalną markę.

Idź do oryginalnego materiału