Franco Colapinto otwiera się na przyszłość wyścigów w 2025 roku, walcząc o miejsce w F1 Saajan Jogia •

4 dni temu

Tymczasowy kierowca Williamsa, Franco Colapinto, nie może się doczekać kontynuowania ścigania w 2025 r., choćby jeżeli będzie to oznaczać rywalizację poza Formułą 1. Colapinto, który zastąpił Logana Sargeanta po jego odejściu po Grand Prix Włoch, ustąpi swe miejsce Carlosowi Sainzowi na sezon 2025.

Kierowca F2, który jest również członkiem Williams Academy, wywarł wrażenie na zespołach na całym padoku, zdobywając pochwały od kilku kluczowych postaci Formuły 1, w tym lidera mistrzostw Maxa Verstappena, który przyznał, iż Colapinto zasługuje na miejsce w stawce F1. W zaledwie czterech Grand Prix debiutant zdobył pięć punktów w imponującym debiucie w F1.

Wyzwaniem jest jednak brak opcji w Formule 1. Podczas gdy pozostałe miejsce w Sauberze przypadło Gabrielowi Bortoleto, kolejnemu debiutantowi prowadzącemu mistrzostwa F2, niepotwierdzone miejsce w VCARB wydaje się mieć niewielkie szanse, biorąc pod uwagę pulę kierowców Red Bulla. W rezultacie Colapinto jest otwarty także na ściganie się w innych seriach, ponieważ w 2025 r. woli nie pozostać na uboczu. głoska bezdźwięcznapowiedział:

„W tej chwili nie wiem tak naprawdę o mojej przyszłości, to coś więcej [for] moi menedżerowie.

„James [Vowles] jest również zaangażowany w to, co mogę zrobić. Oczywiście moim celem i celem jest pozostanie w Formule 1.

„Jeśli nie miałbym miejsca w F1, chciałbym przez cały czas się ścigać. Myślę, iż starają się przy każdej okazji zobaczyć, co jest możliwe.

„Naprawdę chcę przez cały czas się ścigać i być aktywnym. Chcę zawsze być częścią [F1] wybieg – myślę, iż to bardzo ważne.

„Ale kocham wyścigi i jeżeli nie ma ich tutaj, ponieważ nie ma szans na rok 2025, mam nadzieję, iż będę w pobliżu w latach 26 lub 27.

„Mam nadzieję pokazać, iż zasługuję na miejsce tutaj, ale nie mogę się ścigać [in F1]zamiast patrzeć w telewizor przez 24 wyścigi, chciałbym przez cały czas prowadzić samochód.

Pomimo plotek o potencjalnym przeprowadzce do Red Bulla lub jego juniorskiego zespołu VCARB, Colapinto nie pozwolił sobie na dekoncentrację. Zamiast tego skupia się na poprawnym opanowaniu podstaw. Dodał:

„Jak dotąd nie myślałem zbyt wiele o swojej przyszłości.

„Próbowałem skupiać się na wyścigu po wyścigu [and] sesja po sesji i po prostu staram się dać z siebie wszystko.

„[I’m] nie skupiam się zbytnio na tym, co chcę osiągnąć i jakie mam oczekiwania. [I’m] po prostu próbuję dobrze wykonać podstawy, a potem zobaczymy, dokąd dojdziemy, ale w tej chwili wszystko idzie dobrze.

Idź do oryginalnego materiału