Adrien Fourmaux potwierdził, iż w przyszłym roku pozostanie za kierownicą królewskiej kategorii Rally1. Francuz nie sprecyzował jednak w jakim zespole – na nowo podsycając plotki o Hyundaiu.
Zamieszanie związane z domniemanym transferem Adriena Fourmauxa do ekipy Hyundaia wraca jak bumerang. Francuz udzielił bowiem dosyć interesującej wypowiedzi redaktorom wrc.com. Lider M-Sportu nie krył euforii – w okresie 2025 zostanie za sterem samochodu Rally1. Problem w tym, iż zapomniał (albo nie zamierzał) wspominać… w jakiej drużynie.
Adrien podsyca plotki
W wywiadzie po pechowym Rajdzie Europy Centralnej Francuz odniósł się do spekulacji o ewentualnym transferze. Adrien zdradził, iż jest pewny swojego miejsca na szczycie WRC:
„Oczywiście, są pewne czynniki, które nas rozpraszają. Ale jako kierowcy musimy nauczyć się z tym żyć… Wiem jednak, iż w przyszłym sezonie zostanę w samochodzie klasy Rally1”.
Fourmaux nie krył też zadowolenia ze swojej dyspozycji na asfaltach. Lider M-Sportu chce powalczyć w kraju kwitnącej wiśni, wszystko zależy jednak od… „humorów” Pumy Rally1:
„Cieszę się, iż kiedy samochód działa już poprawnie, jesteśmy w stanie walczyć. Mieliśmy naprawdę bardzo dobre tempo w niedzielny poranek, a w niedzielnej klasyfikacji zajęliśmy trzecie miejsce. Cieszę się, iż pokazaliśmy się z dobrej strony – tu oraz w Chorwacji. o ile dyferencjały będą pracować prawidłowo, będziemy bardzo szybcy na japońskich asfaltach”.
Fourmaux czeka na Hyundaia?
Publikacja wypowiedzi Fourmauxa zbiegła się z innym, równie ciekawym materiałem na portalu DirtFish. Amerykańska redakcja przepytała… Cyrila Abiteboula – dyrektora ekipy Hyundai Motorsport. Rodak Adriena poinformował, iż wieści o przyszłorocznym składzie jego zespołu (i informacje na temat własnej przyszłości) przekaże zaraz po zakończeniu sportowej rywalizacji w Japonii. Cyril chce bowiem zamknąć sezon 2024 – a ewentualne komunikaty zależne będą od wyników finałowej rundy. Czas gra dzisiaj na korzyść lidera zespołu z Cumbrii… Przyszłość Mikkelsena i Sordo stoi pod znakiem zapytania (kiepskie wyniki/ewentualna emerytura). o ile Fourmaux zabłyśnie w prefekturze Aichi, wzmocni swoje argumenty – te dotyczące lepszego kontraktu w M-Sporcie lub… zmiany zespołu.
Przeczytaj również: Enyaq RS Race – elektryczna wyścigówka z rajdowym rodowodem
W sezonie 2024 Fourmaux wziął udział we wszystkich, rozegranych do tej pory rundach Mistrzostw Świata, deklasując swojego zespołowego kolegę, Gregoira Munstera. Francuz jest jedną z rewelacji tej kampanii udowadniając, iż skazana na „pożarcie” Puma Rally1 może rywalizować z czołówką, stając na „pudle”. Fourmaux pilotowany przez Alexandre Corię zajął trzecie miejsce w Szwecji, Kenii, Polsce czy Finlandii. Lider M-Sportu piastuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc trzydzieści dziewięć punktów do podium.
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 45. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!