Formuła 1: Liam Lawson żąda od Red Bulla przechwalania się rywalem Sergio Perezem podczas treningów przed Grand Prix Meksyku

Kolega Lawsona z zespołu RB, Yuki Tsunoda, był wyraźnym zwycięzcą spośród czterech samochodów Red Bulla, uzyskując czas okrążenia 1:17,787 i zajmując trzecie miejsce w drugiej sesji treningowej tego dnia.

Mistrz świata Max Verstappen w pierwszych bezpłatnych próbach uzyskał 1 minutę i 18,839 sekundy i zajął czwarte miejsce, jednak w drugiej sesji był zmuszony wycofać się z powodu problemów z samochodem.

Kierowca Mercedesa George Russell zajął pierwsze miejsce w treningach dowolnych z czasem 1 minuty i 17,998 sekundy, natomiast kierowca Ferrari Carlos Sainz był najszybszy w drugiej sesji z czasem 1 minuty i 17,699 sekundy.

Choć co prawda tylko w praktyce, gdzie zespoły patrzą na coś więcej niż tylko czasy okrążeń, przewaga Lawsona nad Perezem jest znacząca w wyścigu o miejsce w okresie 2025.

Przed weekendem Grand Prix Meksyku Perez traci 204 punkty do Verstappena w klasyfikacji kierowców. Tymczasem prowadzenie Red Bulla w klasyfikacji konstruktorów spadło na rzecz McLarena, który zajmuje czołowe miejsce z 40 punktami przewagi.

Chociaż Perez ponownie podpisał kontrakt z Red Bullem na początku tego roku na kontrakt na rok 2025 z dodatkową opcją na rok 2026, Meksykanin w żadnym wypadku nie jest bezpieczny, zwłaszcza jeżeli okaże się, iż będzie robił różnicę w stosunku do McLarena na szczycie rankingów konstruktorów.

Wstępne potwierdzenie przez Lawsona udziału w sześciu wyścigach w 2024 roku jest powszechnie rozumiane jako jazda próbna mająca na celu zastąpienie Pereza w samochodzie Red Bull w przyszłym roku, w przeciwnym razie pozostanie w RB, aby zdobywać doświadczenie, dopóki nie będzie dostępne miejsce w pierwszym zespole.

Dowiedz się więcej

Chociaż Perez zajął w Teksasie miejsce siódme, a Lawson dziewiąte, zrobił to w samochodzie, który w ciągu sezonu zdobył o 508 punktów więcej niż prawy obrońca.

Rozumie się również, iż pomimo zdobycia większości punktów Red Bulla w tym sezonie, Tsunoda prawdopodobnie nie awansuje na wyższe stopnie Red Bulla.

Miejsce Tsunody w zespole jest powszechnie powiązane z jego powiązaniami z Hondą, dostawcą silników Red Bulla dla wszystkich zespołów.

Jednak Honda opuści Red Bulla po 2025 roku i dołączy do Astona Martina, a Tsunoda może podążyć za nim, jeżeli zwolni się miejsce w zespole ufundowanym przez kanadyjskiego miliardera Lawrence’a Strolla.

Kierowcy zakończą trzecią sesję treningową i kwalifikacyjną w niedzielę przed Grand Prix w poniedziałek (czasu nowozelandzkiego).

Alexa Powella Jest redaktorem sportowym online w NZ Herald. Od 2016 roku jest dziennikarzem sportowym, wcześniej pracował zarówno w Newshub, jak i 1News.