Flick wyszedł przed kamery i powiedział to. Chodzi o Lewandowskiego

2 godzin temu
Zdjęcie: Hansi Flick


Robert Lewandowski nie mógł wyobrazić sobie lepszego powrotu do Barcelony po przerwie reprezentacyjnej. W niedzielny wieczór mistrzowie Hiszpanii rozbili u siebie Valencię aż 6:0, Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców po wejściu z ławki rezerwowych. Nic dziwnego, iż jego nazwisko padło z ust Hansiego Flicka zaraz po ostatnim gwizdku.
Idź do oryginalnego materiału