Flick ogłosił, co z Lewandowskim po meczach Polski. Wszystko jasne

Zdjęcie: screen: Barca One


Robert Lewandowski pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski z urazem. Kapitan Biało-Czerwonych mówił o "prewencyjnej zmianie" po meczu z Litwą. Czy to wyklucza występ Lewandowskiego przeciwko Osasunie? W środę po południu padły najważniejsze słowa na konferencji prasowej Hansiego Flicka.
- Robert miał tam lekki uraz, ale to nic poważnego. Mam nadzieję, iż będzie dostępny na następny mecz. On się boryka z tym dłużej, więc chwała, iż przyjechał na kadrę, gra, nie szuka usprawiedliwienia. Dlatego tym bardziej mogę go pochwalić za to co robi dla tej reprezentacji - mówił Michał Probierz nt. sytuacji zdrowotnej Roberta Lewandowskiego po meczu Polska - Litwa. - Ta zmiana była prewencyjna - wyjaśniał krótko sam Lewandowski.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski przyszłym prezesem PZPN? Kosecki: Niech się bawi życiem


Czytaj także:


Pokazali nagranie z treningu Barcelony. najważniejsze wieści ws. Lewandowskiego


Lewandowski strzelił gola w wygranym 1:0 meczu z Litwą w eliminacjach do mistrzostw świata, a potem zszedł w 86. minucie. Potem Lewandowski zaczął spotkanie z Maltą (2:0) na ławce rezerwowych i wszedł w 66. minucie w miejsce Krzysztofa Piątka. W związku z takimi informacjami podczas zgrupowania reprezentacji Polski pojawiały się wątpliwości, czy Lewandowski zagra w czwartkowym meczu Barcelony z Osasuną.
Hiszpańskie media podawały, iż we wtorek Lewandowski trenował na siłowni. W środę przed południem Barcelona odbyła ostatnią jednostkę treningową przed meczem, a Lewandowski brał udział w całej sesji. "Lewandowski i Fort są już pod rozkazami Hansiego Flicka. To byli ostatni dwaj piłkarze z Europy, którzy wrócili do treningów" - czytaliśmy w dzienniku "Mundo Deportivo". Czy na pewno Lewandowski zagra w meczu z Osasuną?


Czytaj także:


Włosi ogłaszają ws. stanu zdrowia Nicoli Zalewskiego


Flick zabrał głos ws. występu Roberta Lewandowskiego. "Czuje się dobrze"
Hansi Flick zabrał głos ws. występu Lewandowskiego przeciwko Osasunie na przedmeczowej konferencji prasowej. Trener Barcelony wyjaśnił, iż decyzja jeszcze nie została podjęta. - Robert jest gotowy do gry. Jutro rano zdecydujemy, czy zacznie mecz od początku. Czuje się dobrze i to dla nas dobre wieści. Ferran Torres też jest sprawny i jest w formie - powiedział.
Flick wykluczył jednocześnie występy Ronalda Araujo i Raphinhi, którzy wrócą do Barcelony dopiero w środę wieczorem. - Obaj mają długi lot i to nie jest najlepszy sposób na regenerację. Ronald nie grał w ostatnim meczu, ale dobrze, iż trenował. Na pewno nie zagrają w czwartek. Zobaczymy, co wydarzy się w niedzielę - dodał trener Barcelony. Ze słów Flicka wynika, iż w środku obrony zobaczymy duet Eric Garcia - Inigo Martinez, a na ławce znajdzie się Pau Cubarsi.


Zobacz też: FIFA podjęła decyzję. Tyle zarobią uczestnicy Klubowych Mistrzostw Świata
Niekorzystny termin meczu? Flick mówi wprost. "Nie szukamy wymówek"
W trakcie konferencji nie brakowało też pytań o termin spotkania Barcelony z Osasuną. Flick nie zamierzał szukać wymówek.
- Musimy to zaakceptować, taka decyzja zapadła. To UEFA lub FIFA decydują, iż zawodnicy mogą odpocząć, a LaLiga wyraziła na to zgodę. Nie możemy tego zmienić, będziemy grać i nie szukamy wymówek. Zespół jest gotowy i mamy wielką jakość w zespole. Możemy pokonać każdego, choćby jeżeli zabraknie nam niektórych piłkarzy - podsumował Flick.
Relacja tekstowa na żywo z meczu FC Barcelona - Osasuna rozpocznie się w czwartek o godz. 21:00 w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.