Kontuzja Roberta Lewandowskiego spadła na Barcelonę jak grom z jasnego nieba. Polak ma pauzować choćby sześć tygodni, a Hansi Flick - dopiero co poukładał drużynę po poprzednich urazach - znów musi improwizować. Na konferencji przed meczem z Gironą szkoleniowiec przerwał milczenie i otwarcie powiedział, co naprawdę sądzi o absencji swojego najlepszego napastnika.