Zdobywał tytuł z Legią. Zobaczył, co tam się dzieje. "Myślałem, iż się nauczyli"

2 godzin temu
Za Legią Warszawa fatalna jesień - nie potrafi wygrać od 11 meczów. Grę swoich byłych podopiecznych w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Onet skomentował trener Henning Berg. Szkoleniowiec prowadzi w tej chwili cypryjską Omonię Nikozja, która zagra w ostatniej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji z Rakowem Częstochowa. Norweg w mocnych słowach odniósł się do obecnej sytuacji klubu.
Legii Warszawa ma katastrofalną jesień. Ostatnie zwycięstwo odniosła 23 października, kiedy w Lidze Konferencji pokonała Szachtar Donieck 2:1, w lidze klub czeka na trzy punkty od 28 września i meczu z Pogonią Szczecin (1:0). Postawa zespołu ma duże przełożenie na wyniki. Legia odpadła już z Pucharu Polski i Ligi Konferencji. W Ekstraklasie spędzi natomiast przerwę zimową w strefie spadkowej.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Na niektórych z was się nie da patrzeć



Henning Berg z mocnym komentarzem o sytuacji Legii Warszawa. "Myślałem, iż czegoś się nauczyli"
W najbliższy czwartek (18 grudnia) grę w fazie ligowej Ligi Konferencji zakończy również Raków. Piłkarze z Częstochowy walczą o bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek. Ich ostatnim przeciwnikiem będzie Omonia Nikozja, prowadzona przez byłego trenera Legii Warszawa Henninga Berga. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym", Norweg który zdobył z Legią mistrzostwo Polski w okresie 2013/2014 i rok później Puchar Polski, odniósł się do aktualnej sytuacji klubu z Łazienkowskiej, podkreślając, iż pojawiające się aktualnie problemy nie są żadną nowością.


- Jestem bardzo zaskoczony, iż Legia znów ma te problemy. Kilka lat temu byli w tej samej sytuacji. Myślałem, iż po tym czegoś się nauczyli, ale jak widać nie. - powiedział Berg. Następnie zabrał głos w sprawie trenera, który ma objąć warszawian i wyprowadzić ich z kryzysu. - To złe dla Legii, ale Marek Papszun to dobry trener - dodał.





Henning Berg broni Inakiego Astiza. "Jestem pewien, iż ma kwalifikacje"
56-latek został również zapytany przez o swojego byłego podopiecznego Inakiego Astiza, który pełni w tej chwili funkcję tymczasowego szkoleniowca "Wojskowych". Norweg uważa, iż Hiszpana postawiono przed arcytrudnym zadaniem, powierzając mu stery takiego klubu jak Legia, w dodatku w takim momencie. Doświadczony trener widzi jednocześnie w byłym obrońcy potencjał, na stanie się świetnym szkoleniowcem w przyszłości.
Zobacz też: Papszun go skreślił, a teraz takie wieści! Zwrot ws. gwiazdy Ekstraklasy



- Inaki to świetny człowiek, inteligentny, ale nie miał doświadczenia jako trener, a nie jest łatwo zaczynać w tej pracy akurat w Legii. Ona potrzebuje szkoleniowca z doświadczeniem, który w różnych miejscach pokazał, iż potrafi rozwinąć zespół. Inaki musi zdobywać doświadczenie jako asystent albo jako pierwszy trener, ale gdzie indziej. Jestem pewien, iż ma kwalifikacje, by być bardzo dobrym szkoleniowcem w przyszłości - podkreśla w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Henning Berg.


Przed Legią Warszawa ostatni mecz w 2025 roku
Legia Warszawa zakończy 2025 rok meczem z Lincolnem Red Imps F.C. Zespół z Łazienkowskiej zagra wyłącznie o honor, nie ma już bowiem choćby matematycznych szans na awans z fazy ligowej. Spotkanie odbędzie się w czwartek 18 grudnia.
Idź do oryginalnego materiału