Fissette jest już w Polsce od kilku dni. Oto kulisy dołączenia do sztabu Świątek

3 godzin temu
Zdjęcie: AG / https://www.instagram.com/p/C5qj9X2g2L7/


- Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie - tak Iga Świątek ogłosiła zatrudnienie Wima Fissette'a. Nastąpiło to już po tym, jak Belg lepiej poznał się z Polką oraz jej sztabem, czego dowiadujemy się z tekstu "Przeglądu Sportowego" Onetu. Wiadomo również, jak Fissette zareagował na propozycję współpracy z liderką rankingu WTA.
Iga Świątek (1. WTA) w czwartek ogłosiła nawiązanie współpracy z trenerem Wimem Fissette'em. O tym, iż Belg jest faworytem, jako pierwszy informował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. - Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie - powiedziała tenisistka.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"



- Fissette doświadczenie ma ogromne, współpracował z czołówką, więc na pewno pojawią się nowe spostrzeżenia, a nowe koncepcje być może będą trafione. choćby możemy założyć, iż będą trafione - tak komentował ten wybór Paweł Ostrowski, były trener m.in. Angelique Kerber, w rozmowie z Agnieszką Niedziałek ze Sport.pl.
To dlatego Iga Świątek wybrała Wima Fissette'a. "Od razu był zainteresowany"
44-latek w przeszłości trenował m.in. Kim Clijsters, Kerber czy Naomi Osakę (58. WTA), z którymi zdobywał tytuły wielkoszlemowe. Ze Świątek również może osiągnąć ogromne sukcesy, co odegrało bardzo istotną rolę w rozmowach. - Fissette od razu był zainteresowany współpracą, co wydaje się naturalne, biorąc pod uwagę globalną pozycję Igi, jej sukcesy i potencjał - powiedziała menedżerka tenisistki Paula Wolecka w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Onetem.


Liderka światowego rankingu już wcześniej znała się z Belgiem, ale dopiero teraz ich kontakty stały się intensywniejsze. "Za nami bardzo dobry start relacji" - zaznaczyła. Z czego to wynika? - Ostatnie dni zostały poświęcone na rozmowy Igi z Wimem na temat współpracy, wzajemnych potrzeb czy planów, a po podjęciu przez nią decyzji także na zapoznanie się ze wszystkimi członkami zespołu sportowego i managerskiego - ujawniła osoba ze sztabu zawodniczki. Fissette kilka dni temu przyleciał do Polski, gdzie pomaga w przygotowaniach do ostatnich startów w sezonie.
jeżeli nie Wim Fissette, to kto? Wymowny głos z otoczenia Igi Świątek
Belg od początku był bardzo poważnym kandydatem do objęcia stanowiska trenera Polki. Mimo to niektórzy eksperci wskazywali na innych szkoleniowców (np. Brada Gilberta). A kto był brany pod uwagę? - Szczegóły tak kluczowych dla sportowego rozwoju Igi procesów i decyzji pozostają sprawą wewnętrzną zespołu - słyszymy z otoczenia Świątek.



Debiutem Fissette'a w roli trenera polskiej tenisistki będzie turniej WTA Finals, który odbędzie się w dniach 2-9 listopada w Rijadzie. Później 23-latka mogłaby jeszcze zagrać w finałach Bille Jean King Cup (13-20 listopada w Maladze), choć to na razie nie jest pewne. - Iga w razie podejmowania decyzji co do dalszych planów, jak zawsze będzie o nich informowała - zakończyła Wolecka.
Idź do oryginalnego materiału