Fantastyczny dzień Polki, drugie zwycięstwo w niecałe 5 godzin. Aż 525 miejsc różnicy

4 godzin temu
Rzadko zdarza się sytuacja, by jedna zawodniczka musiała rozegrać dwa singlowe spotkania w trakcie jednego dnia. Takiej historii doświadczyła dzisiaj Monika Stankiewicz podczas turnieju ITF W35 w Faro. Ćwierćfinalistka juniorskiego Wimbledonu najpierw zwycięsko dokończyła swój pojedynek z Ukrainką Nadiją Kolb, a kilka godzin później rozprawiła się Yeonwoo Ku, wygrywając 7:5, 6:2. Dzięki temu jest już w ćwierćfinale portugalskich zmagań i w piątek zawalczy o najlepszą "4".
Idź do oryginalnego materiału