Fatalne wieści ws. Bednarka. Trener nie zostawił złudzeń

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Podczas meczu Polska - Portugalia kontuzji doznał Jan Bednarek - najważniejszy w tej chwili obrońca reprezentacji Polski. Osłabieni jego brakiem Biało-Czerwoni stracili po przerwie pięć goli i przegrali 1:5. Polacy musieli sobie radzić bez obrońcy Southampton również w przegranym 1:2 meczu ze Szkocją. Trener angielskiej drużyny Russel Martin zdradził, jak długo będzie trwać przerwa reprezentanta Polski.
Bednarek to jeden z najważniejszych zawodników Southampton. W tym sezonie nie ominął go żaden mecz. Kontuzja reprezentanta Polski to duży problem dla beniaminka Premier League, który i tak nie ma łatwej sytuacji - po 11 kolejkach drużyna zajmuje ostatnie miejsce w lidze i ma zaledwie cztery punkty.

REKLAMA







Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki



Trener zdradził szczegóły ws. kontuzji Bednarka. Wiadomo kiedy wróci
PZPN ogłosił po meczu Polska - Portugalia, iż Bednarek doznał kontuzji kolana, ale nie jest ona zbyt poważna i potrwa około trzech tygodni. Teraz nowe informacje dotyczące urazu reprezentanta Polski przekazał trener Southampton Russell Martin. - Zawsze się martwimy o zdrowie Janka, gdy jedzie na zgrupowanie kadry. Teraz jest jednym z zawodników, który skończył z urazem. Rozmawialiśmy niedługo po meczu i Janek martwił się o swoje kolano. Na szczęście okazało się, iż uraz nie jest tak poważny jak się obawialiśmy. Mamy nadzieję, iż wyzdrowieje tydzień-dwa przed Aaronem, ale obu ominie seria kilku spotkań i zrobimy wszystko, żeby wrócili gwałtownie do gry - powiedział.


Chodzi o Aarona Ramsdale'a - bramkarza Southampton. Golkipera ma ominąć pięć najbliższych spotkań ligowych - z Liverpoolem (24.11), z Brighton (29.11), z Chelsea (4.12), z Aston Villą (7.12) i Tottenhamem (15.12). To oznacza, iż według szkoleniowca jest szansa na powrót obrońcy do gry już na mecz z Aston Villą. Zgadza się to z pomeczowym raportem zdrowotnym opublikowanym przez PZPN.


W najbliższą niedzielę osłabiony beniaminek zagra u siebie z Liverpoolem. choćby w najmocniejszym zestawieniu nikt nie dawałby Southampton większych szans na końcowy sukces. Liverpool to lider Premier League i drużyna, która nie przegrała meczu od 14 września.
Idź do oryginalnego materiału