Fatalne wieści dla Legii Warszawa! Dramat gwiazdy

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Aleksandra Szmigiel


Legia Warszawa intensywnie przygotowuje się do rundy wiosennej. Nie będzie miała jednak łatwego zadania, zwłaszcza iż będzie rywalizowała w trzech rozgrywkach. Drużyna potrzebuje konkretnych wzmocnień, choć ostatnio sprowadziła m.in. Wahana Biczachcziana. Portal Legionisci.com zdradził, iż wymuszona przerwa w grze czeka za to jednego z dotychczasowych liderów.
Legia Warszawa ma za sobą udaną rundę jesienną. Przetrwała kryzys, w który wpadła we wrześniu i pokazała, iż będzie w tym sezonie walczyć o najwyższe cele. Duża w tym zasługa Goncalo Feio, który zmienił ustawienie z 1-3-5-2 na 1-4-3-3. I błyskawicznie przyniosło to efekt, a konkretnie serię sześciu zwycięstw z rzędu. Końcówka rundy nie należała do najlepszych, natomiast nie zmienia to faktu, iż warszawski klub wciąż rywalizuje w trzech rozgrywkach.


REKLAMA


Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"


Lider Legii Warszawa wypada z gry. Bolesna kontuzja na zgrupowaniu
Aby zwiększyć szanse na sukces, Legia potrzebuje wzmocnień. Do drużyny dołączył już Wahan Biczachczian z Pogoni Szczecin, natomiast to nie koniec. Dziennikarz "The Athletic" Larry Henry Jr podał, iż na liście życzeń warszawskiego klubu znalazł się amerykański skrzydłowy Westerlo Griffin Yow. Ten miał okazję wystąpić niedawno na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Jak się okazuje, Goncalo Feio ma większe problemy niż brak piłkarzy przychodzących. Na zgrupowaniu w hiszpańskiej Olivie podczas treningu indywidualnego kontuzji łydki nabawił się Luquinhas. Legia.net relacjonował, iż poczuł on ostry ból w prawej nodze, który zmusił go do przerwania zajęć. Tuż po tym zdarzeniu udał się na badania lekarskie, a teraz portal Legionisci.com przekazał najgorsze wieści dla drużyny.


"Od początku diagnozy uszkodzonej łydki nie były dobre i sugerowały kilkutygodniową przerwę w treningach Brazylijczyka. Ostatecznie potrwa ona osiem tygodni, czyli 'Luqui' wróci do gry na początku marca" - czytamy.
Tym samym pomocnik opuści ligowe spotkania z Koroną Kielce, Piastem Gliwice, Puszczą Niepołomice oraz Radomiakiem Radom. Najprawdopodobniej nie będzie również w stanie wrócić do formy na ćwierćfinał Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok, który odbędzie się 26 lutego na warszawskim stadionie.


Legia Warszawa zakończyła rundę jesienną na czwarty miejscu w tabeli. Po 18. kolejkach ma na koncie 32 pkt i sześć punktów straty do liderującego Lecha Poznań. Drugą lokatę okupuje Raków Częstochowa (36 pkt), natomiast trzecią Jagiellonia Białystok (35 pkt).
Idź do oryginalnego materiału