Fatalne obrazki przed meczem Jagiellonii. Pałki poszły w ruch

1 tydzień temu
Zdjęcie: screen / https://x.com/ZonaMixta__/status/1910394998451036650


Około 1200 kibiców Jagiellonii Białystok wybrało się do Sewilli na mecz z Realem Betis w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Niestety, nie obyło się bez problemów z ich wejściem na Estadio Benito Villamarin. Jeden z kibiców został zatrzymany przez hiszpańską policję, a w internecie pojawiło się wideo, na którym widać, jak policjanci okładają bez powodu pałkami innego z nich.
To jest piękny czas dla Jagiellonii Białystok. Do historycznego tytułu mistrza Polski piłkarze Adriana Siemieńca nie tak dawno dołożyli Superpuchar kraju, a teraz wybrali się do Sewilli na mecz z Realem Betis w ćwierćfinale Ligi Konferencji.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli


Problemy kibiców Jagiellonii z wejściem na stadion w Sewilli. Interwencja policji
Choć zdecydowanym faworytem czwartkowego spotkania są znajdujący się w znakomitej formie Los Verdiblancos - druga najlepsza drużyna La Liga w 2025 roku (jedynie za Barceloną), z okazji na wyprawę do przepięknej Andaluzji zdecydowało się około 1200 kibiców z Białegostoku. Zorganizowali oni przemarsz z centrum miasta na południe Sewilli, gdzie znajduje się obiekt Betisu - 60-tysięczne Estadio Benito Villamarin.


Choć wszystko w tym momencie przebiegało spokojnie, gdy duża grupa kibiców Jagi zjawiła się pod Estadio Benito Villamarin, zaczęły się problemy. Pierwszym z nich była obecna na sektorze gości uzbrojona hiszpańska policja, na której obecność nie chcieli się zgodzić kibice z Białegostoku. Przez to bardzo długo trwał pat, który spowodował kłopoty z wejściem większości fanów z Podlasia.


Niektórym po obu stronach zaczęły też puszczać nerwy. Trzech kibiców Jagi nie zostało wpuszczonych na obiekt, a jeden z nich, najprawdopodobniej który zaczął bronić jednego z kolegów, został zatrzymany przez policję.


Na wideo opublikowanym przez hiszpańskie media w social mediach widać, jak jeden z tych, którym nie pozwolono wejść na trybuny, nie będąc agresywnym, jest okładany pałkami przez miejscowych policję, a w jego obronę wdaje się inny, który później zostaje zatrzymany.


Kibice Jagiellonii koniec końców dopięli swego, bo na kilkanaście minut przed meczem policja zaczęła opuszczać sektor gości na Benito Villamarin, a ten w dużej części przybrał żółto-czerwone barwy.


Po pół godziny gry w Sewilli Real Betis prowadzi z Jagiellonią Białystok 1:0 po bramce Cedrica Bakambu. Relacja na żywo z tego spotkania trwa pod tym linkiem.
Idź do oryginalnego materiału