Wszystko wskazuje na to, iż Stelmet Falubaz Zielona Góra pozyska nowego juniora. Jak udało nam się ustalić, zielonogórzanie prowadzą zaawansowane rozmowy z Moonfin Malesa Ostrowem Wielkopolski, na mocy których Gracjan Szostak miałby zasilić zespół w obliczu ogromnych problemów kadrowych. Ruch ten podyktowany jest serią kontuzji i brakiem wartościowych opcji w obecnej kadrze młodzieżowej.
Kadrowy dramat w Zielonej Górze
Wystarczy spojrzeć na zestawienie Falubazu, by zrozumieć, jak poważny jest problem. Po tym jak Oskar Hurysz złamał kość udową w derbowym meczu z ebut.pl Stalą Gorzów, a Eryk Farański przez cały czas nie wrócił do pełni sprawności po poważnym urazie nogi, jedynym zdolnym do jazdy juniorem w składzie pozostał Bartosz Rudolf.
Problem w tym, iż jego forma nie daje nadziei na jakiekolwiek punkty. Rudolf ma najgorszą średnią biegową w całej Ekstralidze U24 – zaledwie 0,097 punktu na bieg, zdobywając tylko 3 punkty w 31 wyścigach. To statystyki, które nie pozwalają myśleć o rywalizacji na najwyższym poziomie.
Szostak szansą na ratunek
W tej sytuacji zielonogórzanie postanowili działać. Według naszych informacji, Falubaz jest blisko porozumienia z Gracjanem Szostakiem – juniorem Moonfin Malesy Ostrowa Wielkopolskiego. Zawodnik nie przebija się do pierwszego składu ostrowian, gdzie duet Paweł Sitek – Filip Seniuk prezentuje solidny poziom i nie daje trenerowi Kamilowi Brzozowskiemu powodów do roszad.
Dla Szostaka przejście do Zielonej Góry byłoby szansą na regularne występy, a dla Falubazu – ratunkiem przed jeszcze większym kryzysem juniorskiej formacji. W dwóch najbliższych meczach rundy zasadniczej punktów potrzebują jak tlenu, a każdy bieg juniorski może zadecydować o awansie do fazy play-off.
Co z pozostałymi?
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie do treningów wróci Farański, choć mówi się, iż niedługo spróbuje jazdy testowej. Mateusz Łopuski, który również widnieje w składzie, nie pojawia się ani na zawodach, ani na treningach. W praktyce nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składów meczowych.
Czas ucieka
Stelmet Falubaz Zielona Góra ma coraz mniej czasu w reakcję. Kolejny mecz może zdecydować o dalszych losach drużyny w okresie 2025. jeżeli potwierdzi się transfer Gracjana Szostaka, będzie to próba ratowania juniorskiej formacji przed zupełną zapaścią.
Gracjan Szostak, fot. Sebastian Siedlik
Oskar Hurysz
