Ewa Swoboda ruszyła jak błyskawica. Prowadziła niemal do końca

5 dni temu
Zdjęcie: TVP Sport (Screen)


Ewa Swoboda pobiegła w półfinale szybciej niż w eliminacjach i pewnie awansowała do finałowego biegu na halowych mistrzostwach Europy w Appeldorn. Jednak polska sprinterka nie wygrała swojego półfinału. Jedna z rywalek całkowicie zaskoczyła na drugiej części dystansu. Walka o medale na 60 metrów zostanie dokończona jeszcze dzisiaj.
Ewa Swoboda z łatwością awansowała dziś rano do półfinałów biegu na 100 metrów podczas halowych mistrzostw Europy w holenderskim Appeldorn. Eliminacje przeszła z trzecim najlepszym czasem (7.14 sek.).


REKLAMA


Zobacz wideo Justyna Święty-Ersetic halową mistrzynią Polski. "Chcę osiągać jak najwięcej"


Swoboda z awansem do półfinału
Polska sprinterka pobiegła w trzecim półfinale na trzecim torze. Zanotowała dobry start, na początku walczyła równo o pierwsze miejsce z Brytyjką Bianką Williams. Ale druga część dystansu to był popis Boglarki Takacs, która biegła na piątym torze. Węgierka gwałtownie przyspieszyła, wyprzedziła coraz wolniejszą Williams i dopadła Swobodę na ostatnich metrach przed metą.
Ostatecznie to Tagacs mogła się cieszyć ze zwycięstwa w półfinale z czasem 7.09, co jest nowym rekordem Węgier na dystansie 60 metrów. Swoboda dobiegła do mety druga z czasem 7.12. Węgierka i Polka wywalczyły bezpośredni awans do finału. Z tego biegu nikt więcej nie wywalczył awansu, szybsze były Amy Hunt i Karolina Manasova, które startowały we wcześniejszych dwóch półfinałach.
Najszybsza w tej fazie była Zaynab Dosso, która w drugim półfinale uzyskała czas 7.03. W walce o medal powinna też liczyć się Mujinga Kambundji, zwyciężczyni pierwszego półfinału. (7.04)
Finałowy bieg odbędzie się jeszcze dziś o godzinie 18:37.


Więcej informacji wkrótce.
Idź do oryginalnego materiału