Europejscy giganci ustawiają się w kolejce po Ter Stegena. "Bild" ujawnia

22 godzin temu
Marc-Andre ter Stegen znalazł się na zakręcie kariery. Zależy mu na występie na mundialu 2026, ale szansę otrzyma tylko w sytuacji, gdy będzie regularnie grał w klubie. A w Barcelonie okazji do tego raczej mieć nie będzie. Jakie opcje ma więc Niemiec? Dziennik "Bild" wskazał pięć klubów, które już latem mogą powalczyć o 33-latka. To same potęgi.
- Nikt ze mną o tym nie rozmawiał, więc nie znam sytuacji. Nie martwię się za bardzo. Wiem, iż w przyszłym roku będę w Barcelonie - zapewniał Marc-Andre ter Stegen, kiedy na początku czerwca zapytano go o możliwe przyjście do drużyny konkurenta w postaci Joana Garcii. Media już od dawna informują, iż Hiszpan będzie pierwszym wyborem Hansiego Flicka, a jego zmiennikiem będzie Wojciech Szczęsny. W tym układzie dla niemieckiego bramkarza może nie być miejsca w Barcelonie, mimo iż ma kontrakt istotny jeszcze przez trzy lata. Ter Stegenowi zależy na regularnej grze, bo tylko tak będzie w stanie zapewnić sobie miejsce między słupkami na mundialu 2026. Rozwiązaniem jest transfer. Czy na taki się zdecyduje?


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów


"Bild" wymienia. Te kluby mogą powalczyć o ter Stegen już latem 2025
Ter Stegen na brak zainteresowania raczej nie może narzekać. Już wcześniej media donosiły, iż kuszą go kluby z Arabii Saudyjskiej, Galatasaray Stambuł czy Manchester United. W ostatnich dniach dziennik "Bild" przeanalizował sytuację na rynku i wskazał możliwe "cele podróży" Niemca. Dokąd może trafić tego lata, jeżeli zdecyduje się na rozstanie z Barceloną? Wskazano na pięć miejsc i to bardzo prestiżowych. To kluby zarówno z Premier League, Serie A, jak i Ligue 1.


Pierwszy z nich to AC Milan. Tam Niemiec mógłby wejść w buty Mike'a Maignana, który najpewniej zwiąże się z Chelsea. Drugą opcją jest inna z włoskich potęg, w której w przeszłości występował Szczęsny. Mowa o Juventusie. "Niemiec byłby natychmiastowym, wysokiej klasy wzmocnieniem na pozycji golkipera. Drużynie brakuje bramkarza światowej klasy" - czytamy.
Ale ter Stegen może też wybrać któryś z klubów Premier League. Zdaniem dziennikarzy transferem zainteresowany może być Manchester City, tym bardziej iż w przeszłości Pep Guardiola próbował już ściągnąć 33-latka. Opcją wydaje się być również Newcastle United. Ter Stegen mógłby też wzmocnić szeregi Paris Saint-Germain, bo jak na razie Gianluigi Donnarumma nie przedłużył kontraktu i możliwe, iż pożegna się z francuskim zespołem. W każdym z wymienionych klubów Niemiec mógłby być numerem jeden w bramce.
Zobacz też: Tak kadrowicze "pożegnali" Probierza. No to mamy jasność.


Ter Stegen z Barcelony ruszać się nie zamierza. Co dalej?
Jednak na razie ter Stegen nie zamierza opuszczać Barcelony. Deklarował, iż jest gotowy, by walczyć o miejsce w bramce. - W Barcelonie zawsze jest rywalizacja, bez względu na okoliczności. To naturalne, iż klub zawsze stara się poprawić. To właśnie czyni to miejsce wyjątkowym - mówił. Ter Stegen trafił do Barcelony w 2014 roku. Od tego czasu zagrał w 422 spotkaniach, wpuszczając 416 goli, a 175 razy zachował czyste konto. W poprzednim sezonie nabawił się poważnej kontuzji i do gry wrócił dopiero pod koniec kampanii - zanotował dwa występy, ale nie pokazał się z najlepszej strony.
Idź do oryginalnego materiału