Kiedy większość rodaków spała, w Kanadzie toczyła się prawdziwa bitwa. Rozstawiony z "1" Maks Kaśnikowski wyszedł na kort o godz. 2:00 czasu polskiego, by rywalizować o półfinał ATP Challenger 75 w Calgary. Rywalem naszego reprezentanta był Govind Nanda - finalistka juniorskiego Wimbledonu w deblu z 2019 roku. 21-latek z Warszawy prowadził już 5:3 w trzecim secie, miał dwa meczbole. Nastąpił jednak zwrot akcji. Ostatecznie wygrał Amerykanin - 7:6(5), 6:7(5), 7:5 po 3 godzinach i 19 minutach walki.