Eddie Jordan, były szef zespołu Formuły 1 i ukochany nadawca, zmarł 20 marca 2025 r.
Rodzina 76-latka ogłosiła, iż zmarł spokojnie w Kapsztadzie w Południowej Afryce, po 12-miesięcznej bitwie z rakiem prostaty.
„Pracował aż do ostatniego, komunikował się w dniu św. Patryka o swoich ambicjach dla klubu piłkarskiego irlandzkiego w londyńskim irlandzkim rugby, którego niedawno został patronem” – powiedziała rodzina.
„EJ przyniósł mnóstwo charyzmy, energii i irlandzkiego uroku wszędzie tam, gdzie poszedł. Wszyscy brakuje nam ogromnej dziury bez jego obecności. Będzie go tęsknić przez tylu ludzi, ale pozostawia nam tony wielkich wspomnień, aby nas uśmiechać przez nasz smutek”.
Najbardziej znany jako charyzmatyczny właściciel zespołu Jordan F1, Jordan został opisany jako „gwiazda rocka” i „Legend of F1”, przypisany do rozpoczęcia kariery kilku kierowców, którzy osiągnęliby globalną sławę, w tym Michaela Schumachera i Damona Hill. Później stał się ukochaną osobowością medialną w brytyjskim zasięgu sportu motorowego, który „zapalił pokój za każdym razem, gdy go wszedł”.
Eddie Jordan umiera na 76: F1 Stars Pay Tribute
Wiadomość o odejściu Jordana wywołała hołdy z całej Formuły 1, od kierowców i dyrektorów zespołu po nadawców i byłych kolegów z mediów.
Dyrektor generalny i prezydent F1, Stefano Domeenicli, powiedział: „Jesteśmy głęboko zasmuceni, gdy słyszymy o nagłej utraty Eddiego Jordana. Dzięki swojej niewyczerpanej energii zawsze wiedział, jak sprawić, by ludzie się uśmiechali, pozostając szczery i genialny.
„Eddie był bohaterem epoki F1 i będzie go głęboko tęsknić. W tej chwili smutku moje myśli i całej rodziny Formuły 1 są z jego rodziną i bliskimi”.
Kierowca Williamsa, Carlos Sainz, był jednym z tych, którzy złożyli szacunek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Napisał na X: „Niezwykle smutne, iż Eddie zmarł. Prawdziwa ikona i kochana postać naszego sportu. Pasjonująca, lojalna i naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Będzie mu bardzo tęsknić. RIP”
Niezwykle smutne, iż Eddie zmarł. Prawdziwa ikona i kochana postać naszego sportu. Namiętne, lojalne i naprawdę jedyne w swoim rodzaju. Będzie go bardzo tęsknić. ROZERWAĆ pic.twitter.com/udip76wros
– Carlos Sainz (@carlossainz55) 20 marca 2025 r
W hołdzie przekazanym BBCDamon Hill, były mistrz świata F1, który w 1998 r. Dostał pierwsze zwycięstwo Grand Prix dla zespołu Jordana, powiedział: „Wszyscy jesteśmy bardzo smutni i zszokowani. Wiedzieliśmy, iż Eddie walczy z chorobą i chociaż wiedzieliśmy, iż jest poważne, pomyślaliśmy, iż może być szansa, iż wygrał, ale niestety to przegrał.
„Moje myśli trafiają do rodziny Jordanii, która jest cudownymi ludźmi. Eddie miał ogromny wpływ na mnie i wielu ludzi w Motorsport i na całym świecie. Nigdy nie będzie innego takiego.
„Był jak wiesz, był gregcyny. Był lekceważący; był szalony. Mieszkałem w Irlandii, kiedy ścigałem się z Eddiem, miałem zaszczyt wygrać Grand Prix z Eddiem, aby zobaczyć efekt i wpłynął na wszystkich… Nie ma ani jednej osoby, w tej epoce, a od tego, iż nie miała to pozytywnego wpływu Eddie.
„Dał ogromną kwotę na cele charytatywne, nigdy nie zatrzymał się, nigdy nie marnował ani sekundy swojego życia i energetyzował wszystkich, którzy byli blisko. To ogromna strata”.
Eddie Jordan Life and Career w F1, Motorsport
Urodzony w Dublinie, Republika Irlandii w 1945 roku, Jordan zakochał się w wyścigach, gdy po raz pierwszy próbował gokartingu, spędzając lato w Guernsey w 1970 roku.
Jego kariera motorowa rozpoczęła się, gdy wygrał irlandzkie mistrzostwa kartingowe podczas swojej pierwszej próby w 1971 r., Zanim rozpoczął rywalizację w Formule Ford i Formule 3. Poważna przerwa na nogi spowodowana wypadkiem wyścigowym w 1976 roku ograniczyło jego dni jazdy, i skupił się na własności zespołu. Urodził się Eddie Jordan Racing.
Zespół rozwinął się w świetnym tempie w latach 80. i rozpoczął swoją dziedzictwo w przekazywaniu przyszłych wyścigów. Martin Brundle, który przed przejściem na emeryturę ścigał się do drużyny F1, dołączył do Eddiego Jordana Racing i startował w Mistrzostwach Europy Formuły 3 w 1983 roku; Johnny Herbert, zwycięzca Three Grands Prix w 12-letniej karierze F1 i 24 godziny w 1991 roku mistrza Le Mans z Mazdy, podpisał kontrakt z drużyną w 1987 roku i wygrał mistrzostwo brytyjskiej Formuły Three.
Urodzony artysta, zdeterminowany słabszy i naprawdę jedyny w swoim rodzaju.
Eddie Jordan #F1 pic.twitter.com/lmx4amaxdl
– Formuła 1 (@f1) 20 marca 2025 r
W 1989 r. Jordan zdominował mistrzostwo Formuły 3000, gdy przyszła gwiazda F1 Jean Alesi zdobył tytuł. Dwa lata później Jordan zabezpieczył swój pierwszy wpis siatki w F1, przekazując debiut Michaelowi Schumacherowi, przyszłemu siedmiokrotnie mistrza świata i prawdopodobnie największym kierowcy w historii F1.
Jordan pozostał aktywny w latach 90. i po raz pierwszy wygrał w Grand Prix Belgijskiej w 1998 roku, a Hill i Ralf Schumacher nagrywali słynne dwa dla zespołu. Rok później Heinz-Harald Frentzen zajął trzecie miejsce w mistrzostwach kierowcy, utrzymując zaskakujące, ale zasłużone wyzwanie tytułowe przez cały rok. Przyszli kierowcy Ferrari Rubens Barrichello i Eddie Irvine również zdobyli paski w Jordanii.
Zespół doznał upadku w ciągu najbliższych pięciu do sześciu lat, chociaż Giancarlo Fisichella zabezpieczył czwarty i ostatni wygrał wyścig w Brazylijskim Grand Prix w 2003 roku. Jordan został sprzedany w 2005 roku i przeszedł przez różnych właścicieli i iteracji, ale niektóre z jego zasobów są teraz częścią zespołu Aston Martin, który przez cały czas korzysta z Old Silverstone bazy Jordana.
Od 2009 roku Eddie Jordan stał się stałym współpracownikiem Broadcasting w Wielkiej Brytanii, pojawił się jako gospodarz popularnego programu Motorsport Top Gear i prowadził podcast Formuła Success z byłym kierowcą F1 i nadawcą Davidem Coulthardem.
Były prezenter F1 Jake Humphrey napisał na x: „Cztery lata spędziliśmy razem na F1 na BBC, były największym w mojej karierze. Walking, jazda na skuterach, szaleństwo samochodu, które, jak wiem, bardzo kochał.
„Jego niesamowity duch i miłość do życia żyją we mnie i moje dzieci, które miały szczęście go poznać i słyszeć o nim.
„Eddie zapalił pokój, ilekroć do niego wszedł. To jest dla nas lekcja – bądź światłem w pokoju”.