3 godzin temu
Na horyzoncie walka Eddie Hall kontra Natan Marcoń? Podobno coś było na rzeczy, a teraz panowie wbijają sobie szpilki.
Angielską „Bestię” ostatni raz w akcji widzieliśmy przy okazji gali XTB KSW 105. Miało to miejsce pod koniec kwietnia bieżącego roku w Gliwicach, a mianowicie PreZero Arenie. Znany strongman zmierzył się wówczas ikonicznym Mariuszem Pudzianowskim. Ogromna przewaga doświadczenia „Pudziana” okazała się nie mieć najmniejszego znaczenia w zderzeniu z agresją potężnego Eddiego, który zdewastował naszego rodaka w parędziesiąt sekund.
Od tamtej pory wiele mówiło się na temat kolejnego pojedynku Eddiego, jednakże za każdym razem były to tylko propozycje fanów czy dziennikarzy. Jakimkolwiek konkretem, jeżeli można tak to w ogóle nazwać, był face to face Anglika z Dillonem Danisem. Panowie twarzą w twarz stanęli przy okazji gali Misfits, której bohaterami walki wieczoru byli Darren Till oraz Luke Rockhold. Mianowicie Brytyjczyk pojawił się w klatce w Manchesterze, gdzie pogratulował świetnej wygranej Danisowi, a także stanął nim twarzą w twarz.
ZOBACZ TAKŻE: Paweł Tyburski rywalem Marcina Wrzoska w zaskakującym rewanżu na FAME 28: Armagedon
Teraz jednak atmosfera podgrzewa się pomiędzy Eddiem, a Natanem Marconiem. Wszystko zaczęło się od poniższego wpisu Eddiego:
Natanie Marconiu, dlaczego wyglądasz jak transwestyta?
Ten z kolei mu udzielił na to paru odpowiedzi. Poniżej treść wpisów polskiego freak fightera:
Eddie… Na całe szczęście twoje nazwisko nie brzmi „Gein”. On również lubił tego typu zabawy. Widzę, iż jesteś niezwykle odważny w Internecie, ale gdy przyszła oferta od największej organizacji w Europie, walka wieczoru ze mną, to nagle ucichłeś. (…) Mam nadzieję, iż pokażesz jaja spod tego wielkiego bebzona i wyjdziesz do walki. Najpierw jednak niech Dillon Danis pokaże ci, gdzie twoje miejsce.
Co ciekawe, Natan poinformował jeszcze o tym, iż w przeszłości podobno w Polsce miało dojść do konfrontacji z ich udziałem. Nie podał jednak więcej szczegół, dając do zrozumienia, iż uczyni to przy okazji jakiegoś najbliższego wywiadu ze swoim udziałem.
