Dziekanowski nie oszczędził nikogo, choćby Probierza. "Mamy problem"

3 miesięcy temu
Zdjęcie: AG


- To jest dziwne. Polacy sprawiali wrażenie zespołu bez uczuć - tak występ reprezentacji Polski na Euro 2024 podsumował Dariusz Dziekanowski. W wywiadzie dla WP SportoweFakty wskazał, na czym polega jej największy problem. Oberwało się także selekcjonerowi Michałowi Probierzowi. Poszło o jedną wypowiedź. - To są bzdury - grzmiał Dziekanowski.
Reprezentacja Polski pożegnała się z Euro 2024. Po porażkach 1:2 z Holandią i 1:3 z Austrią nie mieliśmy już choćby matematycznych szans na wyjście z grupy. W meczu o honor udało nam się wyrwać remis 1:1 z Francją i turniej kończymy z jednym punktem. Zawiedziony postawą Polaków jest 63-krotny reprezentant naszego kraju Dariusz Dziekanowski.
REKLAMA


Zobacz wideo Polscy kibice wydali wyrok po meczu Polska - Francja!


Dziekanowski wskazał główny problem reprezentacji. "Nie widzę w naszych piłkarzach emocji"
W wywiadzie dla portalu WP Sportowe Fakty przyznał, iż o ile cały turniej był dla nas kompletnie nieudany, o tyle ostatni mecz można uznać za zadowalający. - Mamy swoje problemy. Na pewno z grą w defensywie i solidnością. Francuzi stworzyli wiele sytuacji bramkowych. Na wysokości zadania stanął Łukasz Skorupski, który odbił wiele piłek. Mecz nam pokazał, iż polska kadra ma potencjał. Zagraliśmy z Francją zdecydowanie najlepsze spotkanie na mistrzostwach Europy - podsumował.


Dziekanowski największego problemu drużyny doszukuje się w podejściu mentalnym zawodników. - Czasami nie widzę w naszych piłkarzach emocji. Jakby popadali w marazm. Sprawiają wrażenie, iż nie do końca czują, jakie zadanie ich czeka. Nie potrafią przełożyć całej otoczki na spotkanie. To jest dziwne. Wszystkie inne zespoły pokazały, iż mistrzostwa Europy są dla nich wydarzeniem. Takim, które ich buduje, nie przytłacza. Polacy sprawiali wrażenie zespołu bez uczuć - stwierdził były napastnik Legii.
Dziekanowski usłyszał Probierza. Nie gryzł się w język. "To są bzdury"
Dziekanowski nie krył swojego rozczarowania, bo uważał, iż awans był w naszym zasięgu. Uderzył też w selekcjonera Michała Probierza. - Nie zgodzę się z trenerem Probierzem, iż gdyby wykreślić z meczów z Holandią i Austrią po 15 minut, to dobrze wypadaliśmy na turnieju. To są bzdury. Tak nie można przedstawiać stanu rzeczy - krytykował.


Wskazał też, na kim powinniśmy się wzorować. - Zawiedliśmy. Trzeba szukać nowych rozwiązań. Musimy zbudować drużynę, podobnie, jak Austriacy, czy Rumuni albo Słoweńcy i Gruzini. Te reprezentacje pokazują, iż można coś zbudować ponad stan i stworzyć z piłkarzy drużynę z prawdziwego zdarzenia, z czym my mamy problem - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału