11 maja o godzinie 12:15 na krajowym podwórku rozegrany został mecz, który mógł przesądzić o losach dolnej części tabeli PKO BP Ekstraklasy. Walcząca o utrzymanie Lechia Gdańsk podejmowała bowiem pewną zakończenia sezonu w środkowej części tabeli Koronę Kielce. Mimo początkowej przewagi gospodarze wypuścili dwubramkowe prowadzenie, co doprowadziło do bardzo nerwowej końcówki.