Duża zmiana u Świątek. Od razu zauważyli

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jayne Kamin-Oncea / IMAGN IMAGES via Reuters Connect


Iga Świątek świetnie zaczęła Indian Wells od dwóch bardzo pewnych zwycięstw, a eksperci i media zachwycają się jej postawą. Michał Dembek ma teorię, iż u polskiej tenisistki nastąpiła spora zmiana i nie chodzi o sam sposób gry. - Jest spokojniejsza mentalnie - stwierdził były tenisista w rozmowie z WP SportoweFakty.
Iga Świątek ma za sobą dwa mecze na Indian Wells i oba były pokazem jej siły. Najpierw Polka bez problemów ograła Carolinę Garcię 6:2, 6:0, a następnie Dajanę Jastremską 6:0, 6:2. Cztery stracone gemy w dwóch meczach oznaczają, iż wiceliderka światowego rankingu jest w świetnej formie i może powalczyć o obronę tytułu mistrzowskiego.


REKLAMA


Zobacz wideo Maksymilian Szwed ze srebrem halowych mistrzostw Europy i rekordem Europy do lat 23. "Jestem przeszczęśliwy"


Zauważył zmianę u Igi Świątek. To dzięki temu wygrywa?
Były tenisista, a w tej chwili ekspert Michał Dembek porozmawiał z WP SportoweFakty o formie Igi Świątek od początku Indian Wells. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski mówi, iż na razie żadna z rywalek nie postawiła Świątek tak trudnych warunków, by ta faktycznie musiała udowadniać, w jakiej jest dyspozycji.


- Tak naprawdę ciężko wyciągać duże wnioski. Iga po raz kolejny zagrała bardzo solidnie. Świetnie poruszała się po korcie, widać, iż te warunki w Indian Wells bardzo jej sprzyjają, ona sama też o tym mówi - stwierdził ekspert. O meczu z Jastremską dodał, iż rywalka była "niecierpliwa" i dlatego też nie mogła zagrozić reprezentantce Polski.
- Igę warto pochwalić za dobry return, solidne serwowanie, ale spokojnie. Dobrze wiemy, iż Iga w tym sezonie dużo wygrała meczów, w których miała wszystko pod kontrolą i dużym sprawdzianem może być Muchova - twierdzi Dembek.


Jest jednak coś, co zwróciło uwagę twórcy kanału "Sofa Sportowa" w serwisie YouTube. To zmiana, która ma być niezwykle ważne w kontekście gry Świątek. - Widać, iż jest spokojniejsza mentalnie niż miało to miejsce na Bliskim Wschodzie. Trochę mniej się frustruje, pojedyncze błędy jej tak nie denerwują, więc to jest na pewno pozytywne - uważa były tenisista.


- Jeszcze jednak wstrzymałbym się z mówieniem, iż jest nie wiadomo jak wspaniale, ale jest na pewno bardzo dobrze - podsumował Dembek. O tym, czy faktycznie mecz z Muchovą będzie dla Świątek sprawdzianem, przekonamy się w środę 12 marca. Organizatorzy nie podali na razie godziny rozpoczęcia spotkania Czeszki i Polki.
Idź do oryginalnego materiału