Aryna Sabalenka w swoim pierwszym meczu w tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 pewnie rozprawiła się z Wiktorią Tomową, oddając jej zaledwie trzy gemy. W starciu trzeciej rundy przyszło jej z kolei zmierzyć się z Eleną-Gabrielą Ruse, która wcześniej dość nieoczekiwanie wyeliminowała Magdalenę Fręch. Belgijce w starciu z Białorusinką we znaki dał się jednak uraz, przez który nie była w stanie dokończyć spotkania. Do dramatycznych scen doszło przy wyniku 6:1 dla pierwszej rakiety świata.