San Antonio Spurs ewidentnie nabrało wiatru w żagle i w ostatnich czterech meczach z rzędu w NBA odniosło czwartą kolejną wygraną. Najpierw pokonało Washington Wizard (119:94), następnie Atlantę Hawks (126:98), kolejno znów koszykarzy z Waszyngtonu (124:113), a tym razem uporało się z Oklahomą City Thunder (130:110).
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Gortat odpowiada na zaczepki Mameda Chalidowa! "On jest mistrzem"
Złe wieści dla Sochana. Znowu
Spurs byli lepsi w trzech z czterech kwart, a w ostatniej wręcz zdemolowali przeciwników. Wygrali 43:28 i w konsekwencji w całym meczu 130:110. Wiodącą postacią był Keldon Johnson, który rzucił 25 punktów - o jeden więcej od Stephona Castle'a. Tercet najskuteczniejszych koszykarzy gospodarzy uzupełnił Harrison Barnes, autor 20 punktów.
Niestety, choć w spotkaniu wystąpiło aż 14 zawodników Spurs, to nie znalazło się wśród nich miejsce dla Jeremy'ego Sochana. 22-letni reprezentant Polski przeżywa trudny moment. W ostatnich siedmiu meczach aż pięć razy nie podniósł się z ławki rezerwowych. W dwóch występach, w których dostał szansę, nie był wiodącą postacią zespołu. Zaledwie dwie zbiórki i asysta przeciwko Washington Wizards (119:94) i zaledwie jedna zbiórka przeciwko Atlancie Hawks (126:98).
Czytaj: Pojechali w siedmiu zawodników do mistrza Polski. Niebywałe, co się stało
Dość powiedzieć, iż Sochan na punkty w NBA czeka od 9 grudnia i meczu z New Orleans Pelicans, wygranego przez Spurs 135:132. Wówczas zdobył symboliczne dwa punkty. Miał także trzy zbiórki.
Zdecdydowanie najlepszym punktowo wynikiem Sochana z tego sezonu pozostaje jego pierwszy mecz - 6 listopada Spurs ulegli Los Angeles Lakers (116:118), ale Polak zdobył 16 punktów i miał dwie zbiórki.
San Antono Spurs jest wiceliderem konferencji zachodniej. W 29 meczach odniosło aż 22 wygrane i poniosło tylko siedem porażek. Lepszy bilans ma Oklahoma City Thunder (26-4). Kolejny mecz - właśnie z Oklahomą - Spurs rozegrają już 25 grudnia o 20:30 czasu polskiego Do końca roku podejmą jeszcze Utah Jazz (28.12) i Cleveland Cavaliers (30.12).
San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder 130:110 (31:29, 27:31, 29:22, 43:28)

2 godzin temu











