Polscy lekkoatleci z zaledwie jednym medalem wrócili do ojczyzny z igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nad Sekwaną startowała między innymi Adrianna Sułek-Schubert, która zaimponowała kibicom już tym, iż podjęła rękawice i powalczyła z czołowymi zawodniczkami globu zaledwie kilka miesięcy po porodzie. Jej determinacja nie podobała się jednak wszystkim. Przed najważniejszą sportową imprezą czterolecia 25-latka regularnie otrzymywała niemiłe wiadomości. Frustraci atakowali choćby dziecko.