PGE Projekt Warszawa był o krok od awansu do Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów. Po wygranej 3:0 z Halkbankiem Ankara przegrał jednak batalię w dodatkowym złotym secie. Jednym z siatkarzy, którzy najmocniej przeżywali porażkę, był kapitan zespołu Andrzej Wrona. Dla mistrza świata z 2014 r. to było przedwczesne, ale definitywne pożegnanie z europejskimi rozgrywkami. "Dla mnie to była ostatnia szansa na to, żeby zdobyć jakiś medal Ligi Mistrzów" - przyznaje siatkarz, który po meczu nie potrafił powstrzymać łez.