Dramat Linette. Musiała się poddać. Oto co zrobiła rywalka

1 miesiąc temu
Zdjęcie: screen - https://x.com/WTA/status/1895295539945611594


Fatalne wieści dla kibiców Magdy Linette. Nie dość, iż w piątkową noc Polka odpadła z WTA 500 w Meridzie, to jeszcze skreczowała w meczu z Zeynep Sonmez przy stanie 3:6, 1:3. Nie wiadomo, co dokładnie dolega naszej rodaczce, choć wszystko wskazuje na kłopoty z lewą kostką. Wydaje się, iż w tej sytuacji jej start w WTA 1000 w Indian Wells stanął pod znakiem zapytania.
Początek sezonu nie jest udany dla Magdy Linette. Wystąpiła w sześciu turniejach, a jej największym sukcesem był ćwierćfinał w Abu Zabi. Rozegrała 11 spotkań, ale tylko pięć razy udało jej się wyjść z nich zwycięsko. Na przełamanie liczyła w turnieju WTA 500 w Meridzie. Tylko iż takowe nie nadeszło. Zamiast triumfu w sercach kibiców pojawił się niepokój o występ Polki w nadchodzących tygodniach. Czy uda jej się w ogóle przystąpić do Indian Wells, które wystartuje już 5 marca?


REKLAMA


Zobacz wideo


Magda Linette przegrała pierwszego seta. Później było coraz gorzej. Kłopoty zdrowotne Polki i krecz
Na start turnieju w Meridzie Linette dość gwałtownie uporała się z Elisabettą Cocciaretto, bo oddała jej zaledwie cztery gemy. W 1/8 finału czekało ją spore wyzwanie - mecz z Zeynep Sonmez. Było to pierwsze starcie tych pań. I to nasza rodaczka była faworytką, na co wskazywał ranking WTA - Polka jest 37., a rywalka 88. Mimo wszystko Turczynki nie można było skreślać. W końcu sprawiła nie lada sensację, kiedy to wyeliminowała Marię Sakkari.


I tym razem znów jej się udało. Trzeba jednak zauważyć, iż Linette walczyła nie tylko z Sonmez, ale i własnym organizmem. W pierwszym secie doszło do dwóch przełamań - obu na korzyść Turczynki. Polka była bezradna. Popełniała sporo błędów, nie potrafiła utrzymać koncentracji, ale najpewniej wynikało to właśnie z kłopotów zdrowotnych. Te dały o sobie znać szczególnie w drugiej partii. A pierwszą Linette przegrała 3:6.
Drugi set zaczął się od dość wyrównanej rywalizacji, ale widać było, iż coś dolega 33-latce. Wydawało się, iż problemem jest lewa kostka. Przy stanie 1:2 poprosiła choćby o chwilę przerwy i konsultację z fizjoterapeutą. Mimo wszystko wróciła do gry. Tyle tylko, iż dała się przełamać, po czym ponownie poprosiła o rozmowę z fizjoterapeutą. Najpewniej uznali, iż nie ma sensu ryzykować i ostatecznie Linette poddała mecz przy stanie 3:6, 1:3.
Na jej decyzję z klasą zareagowała rywalka. Gdy panie podeszły do siatki, by podziękować sobie za rywalizację, Turczynka próbowała pocieszyć Linette. Nie tylko uścisnęła jej dłoń, ale i przytuliła, wypowiadając kilka słów w jej kierunku - za pewne podziękowała za walkę.


Zobacz też: W Rosji biją na alarm. Mogą stracić wielkie talenty.


Co z występem Linette w Indian Wells? Musimy czekać na oficjalne komunikaty
Jak na razie nie wiadomo, co dokładnie dolega Polce i czy będzie w stanie wystartować w WTA 1000 w Indian Wells. Przed nią dość napięty harmonogram. Tuż po wspomnianej imprezie rozpocznie się WTA 1000 w Miami. W poprzednim sezonie zawiodła w obu turniejach, bo rywalizację kończyła już na pierwszym meczu, choć w obu przypadkach dzielnie walczyła, rozgrywając trzysetowe starcia.
Idź do oryginalnego materiału