Tyle zarobiła Katarzyna Kawa za finał turnieju WTA. To nie żart

Zdjęcie: screen


Katarzyna Kawa sprawiła polskim kibicom niezwykle miłą niespodziankę. Jako pierwsza tenisistka z naszego kraju wystąpiła w tym sezonie w finale turnieju WTA. Niestety w meczu o tytuł w kolumbijskiej Bogocie przegrała z faworyzowaną Camilą Osorio, ale i tak może mieć powody do zadowolenia. Przy okazji zarobiła pokaźną sumkę. Oto ile pieniędzy zarobiła.
Nie Iga Świątek, nie Magdalena Fręch, ani choćby nie Magda Linette... Pierwszą Polką, która w tym sezonie zagrała o tytuł turnieju WTA była Katarzyna Kawa. 32-latka do turnieju WTA 250 w Bogocie przystępowała jako kwalifikantka, a mimo to doszła aż do samego finału. Po drodze była w stanie pokonać 51. rakietę świata Marie Bouzkovą, a w półfinale rewelacyjną 16-latkę Julietę Pareję. W decydującym meczu czekał ją bój z reprezentantką gospodarzy Camilą Osorio.


REKLAMA


Zobacz wideo Boniek wyzwał Najmana na pojedynek! Ten odpowiada: Zbychu, Zbychu...


Oto nagroda dla Katarzyny Kawy za życiowy sukces. Tyle zarobiła
Kolumbijka była zdecydowaną faworytką i potwierdziła to na korcie. W obu partiach wygrała do trzech i to jej przypadł końcowy triumf. Katarzyna Kawa i tak może mówić o wielkim sukcesie. Dzięki wspaniałemu występowi w Bogocie awansuje o 67 pozycji w rankingu WTA i w kolejny notowaniu będzie zajmować 156. miejsce. Powiększy zresztą nie tylko swój dorobek punktowy, ale i stan konta w banku.


Jak podali organizatorzy zawodów, za zajęcie drugiego miejsca Polka otrzyma nagrodę w wysokości 21,5 tys. dolarów amerykańskich. W przeliczeniu na polską walutę będzie to kwota 84,2 tys. zł. Gdyby zaś zwyciężyła w finale, zarobiłaby choćby 36,3 tys. dolarów (142,3 tys. zł). Kwota ta trafi jednak na konto Osorio.
Katarzyna Kawa prawie podwoiła swój dorobek. Przy Świątek to wciąż mało
Sumy te mocno odstają od tego, ile zwykle zgarnia Iga Świątek w zawodach rangi WTA 1000 czy w Wielkim Szlemie, gdzie nagrody dla zwyciężczyni przekraczają choćby milion dolarów. W turniejach WTA 250 są jednak standardem. Dwa lata temu w Warszawie za zwycięstwo wypłacano choćby mniej, bo nieco ponad 34 tys. dolarów, zaś finalistce 20,2 tys. dolarów. Główna nagroda przypadła wówczas Idze Świątek.


Katarzyna Kawa przy okazji niemal podwoiła sumę pieniędzy, jaką zarobiła w tym sezonie na kortach. Jak podaje oficjalny serwis WTA, do niedzielnego finału zgromadziła raptem 24 164 dolarów (94,7 tys. zł). W całej karierze zgarnęła zaś 1 107 318 dolarów (4 mln 340 tys. zł).


Nagrody w turnieju WTA 250 w Bogocie:


Zwyciężczyni - 36,3 tys. dol (142,3 tys. zł)
Finalistka - 21,5 tys. dol (84,2 tys. zł)
Półfinał - 12 tys. dol (47 tys. zł)
Ćwierćfinał - 6,8 tys. dol (26,6 tys. zł)
II runda - 4,2 tys. dol (16,5 tys. zł)
I runda - 3 tys. dol (11,7 tys. zł)