Doyle pożegnał się z kibicami. To koniec częstochowskiej przygody!

speedwaynews.pl 7 godzin temu

Jason Doyle w niedzielę stanął na głowie, aby to właśnie Krono-Plast Włókniarz Częstochowa nie musiał drżeć o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Jego zespół okazał się lepszy w dwumeczu od Gezet Stali Gorzów, a co za tym idzie, częstochowianie mogą już myśleć o sezonie 2026. O tym samym wspomniał Australijczyk w pożegnalnym wpisie, który zamieścił w mediach społecznościowych.

Doyle opuszcza okręt

Kontuzja być może wprowadziła nieco zamętu w sezon Doyle’a, który zdecydował się opuścić częstochowski zespół. Jego średnia biegowa wyniosła 2,042 i była wyjątkowo równa pod kątem niektórych występów. Jason Doyle pożegnał się z kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych.

– Sezon w Polsce dobiegł końca! Nie poszedł on po naszej myśli, ale zakończyliśmy go w najlepszy możliwy sposób. Chciałbym podziękować każdemu z zawodników, legendarnemu trenerowi, osobą funkcyjnym oraz zarządowi! Oczywiście również dziękuje kibicom za doping. Dziękuje! Chciałbym powiedzieć do widzenia i życzę powodzenia w okresie 2026! – napisał Australijczyk.

Nowe (stare) wyzwanie

Najpewniej Australijczyka zabraknie w przyszłym sezonie PGE Ekstraligi. Jason Doyle ma zamiar zejść do Metalkas 2. Ekstraligi i zostać liderem swojego dawnego klubu – Cellfast Wilków Krosno. Zarząd celuje w awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, co z byłym żużlowcem Fogo Unii Leszno jest możliwe do osiągnięcia. Krono-Plast Włókniarz musi natomiast skupić się na budowie nowego składu, który będzie w stanie powalczyć o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Wiele nazwisk się przejawia w medialnych doniesieniach, ale o konkretach cicho. Wiadomo, iż klub opuści również Kacper Woryna.

Krośnianie będą mogli pochwalić się naprawdę mocnym duetem. Myślimy tutaj o parze Becker-Doyle, która może zdecydowanie namieszać na torach 2. Ekstraligi.

Idź do oryginalnego materiału