Plotki znalazły swoje potwierdzenie. Jason Doyle w okresie 2025 założy kevlar Cellfast Wilków Krosno po raz pierwszy od 2023 roku. Australijczyk decyduje się na naprawdę odważny ruch, przechodząc jako czołowy zawodnik PGE Ekstraligi do Metalkas 2. Ekstraligi. Można nazwać ten transfer jako sygnał do rywali krośnieńskiego zespołu, iż w przyszłym roku to Wilki zawalczą o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Prezes mówi o ambicji
Drużyna Wilków Krosno potrzebowała zawodnika, który tchnie nowego ducha w zespół Piotra Świderskiego. Doyle to nie tyko nazwisko, ale przede wszystkim wiele świetnych wyników oraz postawa zdecydowanego lidera. Do Krosna przybywa on jednak na zasadzie 1+1 – w przypadku awansu Wilki pozostaną domem Jasona na dłużej.
– Po złożeniu podpisu przez Jasona Doyle’a wiemy już, iż jedziemy o najwyższy cel. Mamy wspólne zadanie do wykonania. Razem czujemy niedosyt po sezonie 2023. Na finiszu tamtych rozgrywek powiedzieliśmy sobie, iż nasze drogi muszą się jeszcze kiedyś zejść. Byliśmy w ciągłym kontakcie, a teraz nadszedł czas, by wspólnie realizować nasz plan – powiedział Grzegorz Leśniak dla klubowych mediów. – Co bardzo istotne, Jason zna szczegóły strategii klubu Cellfast Wilki Krosno i chce być czołową postacią, która sprawi, iż plany zostaną zrealizowane. Chcemy razem cieszyć się z wygranych meczów i przysporzyć sporo euforii fanom i partnerom klubu.
Doyle ma jeden cel
W sezonie 2023 Doyle przybył do Krosna z Leszna, wybierając lukratywną ofertę. Zanotował on naprawdę dobry sezon, po którym przeniósł się do Bayersystem GKM-u Grudziądz. Sam żużlowiec dobrze wspomina spędzony czas w ekipie Piotra Świderskiego i liczy na awans.
– W Krośnie zawsze czułem się bardzo dobrze i miałem świetny kontakt z kibicami. Nasza kooperacja w okresie 2023 układała się wzorowo, ale pozostał niedosyt sportowy. Wiem, iż mogliśmy razem osiągnąć więcej. Dlatego, gdy pojawiła się okazja powrotu, długo się nie zastanawiałem. Chcę tu wygrywać, pomagać drużynie i być częścią projektu, który ma jasny cel – awans do PGE Ekstraligi. Wierzę, iż wspólnie możemy to zrobić. Ja dam z siebie wszystko – zapewnia Jason Doyle.