Dołączył do giganta! Wielki transfer reprezentanta Polski

9 godzin temu
Po tym, jak Southampton nie uwzględniło Jana Bednarka w kadrze na przedsezonowe zgrupowanie w Hiszpanii, stało się jasne, iż reprezentant Polski zmieni klub. Po kilku dniach przyszłość Polaka się wyjaśniła, a nowy pracodawca wpłacił klauzulę wykupu w wysokości 7,5 mln euro. Bednarek został piłkarzem FC Porto. - To doświadczony zawodnik o wielkiej jakości i lider - mówi jeden z działaczy portugalskiego klubu.
Southampton zakończyło poprzedni sezon spadkiem z Premier League, zdobywając zaledwie 12 punktów w 38 meczach. Wszystko wskazywało na to, iż czas Jana Bednarka w tym klubie dobiega końca po tym, jak nie został powołany na przedsezonowe zgrupowanie Southampton w Hiszpanii. "Oczekuje się, iż Bednarek opuści klub tego lata" - pisały brytyjskie media. Transfer reprezentanta Polski stał się faktem po tym, jak nowy klub aktywował klauzulę odstępnego, zapisaną w jego kontrakcie z Anglikami.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"


Czytaj także:


To nie żart. Tak w tej chwili wygląda Pep Guardiola. "Widać, iż rozwiedziony"


Bednarek oficjalnie piłkarzem Porto. "Głos dowódcy w obronie"
W poniedziałek o godz. 23:45 Porto oficjalnie ogłosiło podpisanie kontraktu z Janem Bednarkiem. Transfer Polaka stał się faktem. Bednarek podpisał umowę do czerwca 2029 r., a Porto wpłaciło klauzulę wykupu w wysokości 7,5 mln euro. W kontrakcie Bednarka z nowym pracodawcą znalazła się kwota wykupu, która wynosi 60 mln euro. Ten zapis jest normalnością w Portugalii. "To głos dowódcy w obronie. Bednarek ma na koncie 69 występów w reprezentacji Polski i 184 w Premier League. Teraz będzie wzmacniał defensywę Porto" - pisze oficjalny profil Porto na portalu X.


- Jan jest kimś, kogo chcemy: to doświadczony zawodnik o wielkiej jakości i lider, który przyniesie nam tylko korzyści. Z pewnością bardzo nam pomoże, bo jest przywódcą. Ważne jest, by mieć wzorce do naśladowania i piłkarzy, którzy mogą coś wnieść do drużyny. Bednarek pomoże młodym w rozwoju - mówił Jorge Costa, dyrektor ds. piłki nożnej w Porto.


Czytaj także:


Miarka się przebrała. Wiadro pomyj wylało się na ter Stegena


- Przychodzę do niesamowitego klubu, z bogatą historią. To adekwatny krok dla mnie. Mogę zagwarantować kibicom jedno: dam z siebie wszystko dla tego klubu. Jestem agresywnym środkowym obrońcą, ale jestem też dobry z piłką przy nodze. Myślę, iż mogę pomóc każdemu w rozwoju, to część mojej mentalności. Jestem pewien, iż zdobędziemy trofea w tym sezonie - ogłosił Bednarek w rozmowie z klubową telewizją Porto.
Bednarek będzie rywalizował o miejsce w wyjściowym składzie Porto z Argentyńczykiem Nehuenem Perezem, Chorwatem Dominikiem Prpiciem i dwoma Portugalczykami: Ze Pedro oraz Fabio Cardoso. Bednarek jest też szóstym Polakiem w historii Porto, po Józefie Młynarczyku (1986-1989), Grzegorzu Mielcarskim (1995-1999), Przemysławie Kaźmierczaku (2007-2008) czy Pawle Kieszku (2010-2011).
Zobacz też: Lewandowski show w Barcelonie! Niesamowite, co zagrał
W trzech ostatnich sezonach Porto nie zdobywało mistrzostwa Portugalii. Ich ostatni triumf to sezon 21/22, gdy trenerem tego klubu był Sergio Conceicao. Z kolei ostatni puchar wygrany przez Porto to sezon 23/24 i zdobyty Puchar Portugalii. Porto zakończyło poprzedni sezon na trzecim miejscu z 71 punktami, tracąc jedenaście do mistrzowskiego Sportingu.
Niewykluczone, iż Bednarek nieoficjalnie zadebiutuje w barwach Porto 3 sierpnia przy okazji meczu towarzyskiego z Atletico Madryt. Porto rozpocznie nowy sezon ligi portugalskiej od meczu z Vitorią Guimaraes (09.08).
Idź do oryginalnego materiału