Choć z obecnej perspektywy sukcesy Wojciecha Fibaka nie robią aż takiego wrażenia (kiedy porównamy je do tych Igi Świątek, Agnieszki Radwańskiej czy Huberta Hurkacza), to w latach siedemdziesiątych był uważany za jednego z najlepszych polskich sportowców. Czterokrotnie grał w ćwierćfinałach wielkoszlemowych turniejów singla, a w szczytowym momencie znajdował się na 10. miejscu w rankingu. Potrafił też znakomicie odnaleźć się w "życiu po życiu sportowym". Prężnie działał w biznesie, błyszczał na salonach, był też prezesem Polskiego Związku Tenisowego.
REKLAMA
Zobacz wideo Kacper Urbański najgorszy na boisku. Czy odrodzi się w Legii? Kosecki: Dajcie mu czas! Z tym talentem w końcu odpali
Fibak przybliża kulisy. Tak rozeszły się drogi Świątek z mamą
O bogatej karierze oraz życiu Fibak opowiadał w podcaście "WojewodzkiKedzierski". Momentami wypowiadał się jednak też na temat dobrze znanych mu postaci, w tym Igi Świątek. Postanowił przybliżyć relacje, jakie polska tenisistka ma z mamą Dorotą.
- Proszę pamiętajcie, iż Iga niestety straciła mamę, jak gdyby... mama odeszła, rozdzieliły się ich drogi. W momencie, kiedy Iga miała 15 lat. I dlatego ona wychodziła na korcie Legii, na ważnym turnieju z płaczem po pierwszym secie, kiedy przegrała. I nie wracała na kort. Dlatego, iż u niej się wszystko kotłowało. Trudno dziewczynie, która ma 15 lat, mierzyć się z takimi wyzwaniami - powiedział Fibak, nawiązując widocznie do rozwodu rodziców tenisistki.
73-latek wyraził też opinię, iż na obecny charakter Igi Świątek spory wpływ miała jej starsza siostra, która nie poszła w kierunku sportu, ale rozwijała się na innej płaszczyźnie. - W związku z tym, iż jej starsza siostra osiągała sukcesy, dzisiaj jest stomatologiem tak jak mama, Iga była w cieniu starszej siostry, z ciągłą chęcią wygrywania. Ona z pewnymi kompleksami wchodziła w sport - podkreślił Fibak.
ZOBACZ TEŻ: Świątek prowadziła 6:4, 4:0, aż tu nagle kibice stanęli za Czeszką
w tej chwili Iga Świątek przebywa w Wuhan, gdzie będzie rywalizować w turnieju WTA 1000.