Dlaczego Diego Simeone został wysłany na Anfield? Szef Atletico Madryt wymaga „konsekwencji” po zniewagach fanów Liverpoolu i czerwonej kartce

15 godzin temu
Zdjęcie: Simeone


Liverpool, Anglia-szef Atletico Madryt Diego Simeone wezwał do podjęcia działań przeciwko obraźliwym fanom po tym, jak został odesłany pod koniec środowej dramatycznej porażki 3-2 z Liverpoolu na Anfield.

Mistrzowie Premier League zdobyli kolejnego zwycięzcę czasu zatrzymania, gdy Virgil Van Dijk zasilał dom Dominika Szoboszlai.

Liverpool był o 2-0 w ciągu sześciu minut przez Andy Robertson i doskonały Mohamed Salah, ale bramka w każdej połowie od Marcos Llorente wyciągnęła poziom Atletico.

Bench na wyjeździe świętowała odchyloną 81-minutową salwę Llorente dziko, ale euforia zwróciła się do rozpaczy, gdy Van Dijk miał ostatnie słowo.

W linii techu było zamieszanie, ponieważ Simeone był widziany w wściekłej kłótni przed rozmową z sędzią i zszedł z tunelu.

Dlaczego Diego Simeone został wysłany na Anfield?

Po celu Van Dijka istniał punkt zapalny między członkami personelu zaplecza Atletico, w tym Simeone, a niektórymi kibicami świętującymi z przodu głównego stoiska.

Simeone wydawał się następnie skonfrontować jednego z fanów, który go bazuje, zanim zwrócił się do czwartego urzędnika.

Sędzia Maurizio Mariani przyszedł następnie do obszaru technicznego i pokazał czerwoną kartę. Simeone kontynuował swoje protesty dłużej, zanim potrząsnął ręką urzędnika i odejścił tunelem.

Diego Simeone wymaga „konsekwencji” po zniewagach Fan Liverpoolu

Pierwsze pytanie Simeone na konferencji prasowej po meczu dotyczyło jego czerwonej karty.

Nieco niezdarnie zasugerował, iż należy podjąć działania przeciwko fanom nadużywających trenerów i zawodników w taki sam sposób, jak władze piłki nożnej próbują stempić rasizm. Powiedział:

Porozmawiajmy o tym, co do mnie odnosi. Jesteśmy w miejscu, w którym nie mamy prawa odpowiadać lub reagować, prawda? To nigdy nie jest zbyt dobre, kiedy reagujemy jako menedżerowie, prawda? Jesteśmy ludźmi na scenie i musimy się dobrze zachowywać. Ale jeżeli pojawią się komentarze przeciwko rasizmowi lub zniewagom, możemy się denerwować i walczyć. Menedżerowie, z miejsca, w którym jesteśmy [in the dugout] Cała gra się obraża. Kiedy strzelili trzeciego gola, odwrócił się i obraził mnie, kiedy się odwróciłem, jestem osobą i jestem człowiekiem.

Poprosił o wyjaśnienie, czy został wykorzystywany rasowo, Simeone odmówił wejścia w szczegóły nadużyć, dodając:

Nie zamierzam dostać się do dokładnej natury zniewag. Nie chcę się w to zaangażować. Nie chcę tej dyskusji. Muszę zostać na swoim miejscu. Wiem, co działo się za ławką menedżera. Nie mogę rozwiązać problemów społeczeństwa na jednej konferencji prasowej. Muszę z tym żyć, ponieważ istnieje cały czas przez cały czas.

W wywiadzie dla hiszpańskiego nadawcy Movistara Simeone wziął podobną linię do odpowiedzi na konferencję prasową, bez niezdarnego odniesienia do rasizmu.

Zawsze mówią o sobie, ale obrażają cię przez cały mecz i nie możesz nic powiedzieć, ponieważ jesteś menedżerem. Moja reakcja była nieuzasadniona, ale czy wiesz, jak to jest być obrażony przez 90 minut, aby odwrócić się za wynikami przeciwnika i przez cały czas obrażać się? To nie jest takie proste. [The referee told me] Zrozumiał mnie. Mam nadzieję, iż Liverpool może poprawić ten aspekt i iż kiedy zidentyfikują osobę, która to zrobiła, będą konsekwencje. Przez cały mecz były obelgi, w tym gesty. Oczywiste jest, iż to ja muszę zachować spokój, muszę znosić obelgi, gesty i każdą sytuację. Ponieważ jestem w sytuacji, w której muszę się z tym pogodzić.

Ze swojej strony gniazdo Arne z Liverpoolu ostrożnie nie uwikłał się w kontrowersje. „[Simeone] Był bliżej sytuacji niż ja, więc nie mogę się na to zareagować-powiedział. „To była świetna gra, nagłówki powinny dotyczyć tego, a nie tego, co się stało po zdobyciu strzelenia przez 3-2”.

Czy Diego Simeone zostanie zakazane?

Simeone prawdopodobnie zostanie zakazany w linii techu w kolejnym meczu Ligi Mistrzów Atletico, który jest przeciwko Eintracht Frankfurt u siebie 30 września.

Mógłby otrzymać dłuższe zawieszenie, jeżeli UEFA uzna swoje działania na Anfield godnym surowszej kary. W 2018 r. Otrzymał zakaz czterech meczów po wyrzuceniu sędziego i popchnięciu czwartego urzędnika podczas pierwszego etapu półfinału Ligi Europy przeciwko Arsenalowi.

Idź do oryginalnego materiału