3 godzin temu
Niedługo przed 22:00 w środę 12 marca rywalizację rozpoczęły Donna Vekić (22. WTA) i Madison Keys (5. WTA), a faworytką była Amerykanka. Przegrała jednak pierwszego seta 4:6, a w drugim żadna z zawodniczek nie była w stanie przełamać serwisu rywalki, co doprowadziło do tie-breaka. W nim Keys wykorzystała trzecią piłkę setową. W trzeciej partii zwyciężczyni Australian Open zagrała już znacznie lepiej i wygrała 6:3, a w całym meczu 2-1 w dwie godziny i 20 minut.
REKLAMA
Zobacz wideo "Jeśli to był romans, to się nie udał". Dlaczego Pudzianowski nie zawalczy w Fame?
Dominacja Aryny Sabalenki i dramat Jasmine Paolini. Znamy komplet ćwierćfinalistek Indian Wells
Jako kolejne na korcie pojawiły się Aryna Sabalenka (1. WTA) i Sonay Kartal (83. WTA). W tym przypadku zaskoczenia nie było. W nieco ponad pół godziny liderka światowego rankingu wygrała pierwszego seta 6:1, kompletnie dominując przeciwniczkę. W drugiej partii oddała rywalce jednego gema więcej i grała dwie minuty krócej.
Łącznie Białorusinka spędziła na korcie dokładnie 72 minuty i zameldowała się w ćwierćfinale. - Po pierwszym meczu turnieju czułam, iż nie wszystko idzie po mojej myśli. Ciesze się, iż się zregenerowałam, a ten mecz zamknęłam w dwóch setach - mówiła po spotkaniu jedna z faworytek do końcowego triumfu.
Tuż po spotkaniu Sabalenki rozpoczęła się walka o to, kto zagra z nią w ćwierćfinale. Drobną faworytką była Jasmine Paolini (6. WTA), ale Ludmiła Samsonowa (25. WTA) zapowiadała się dla niej niełatwą rywalką. Nikt nie spodziewał się jednak takiego przebiegu spotkania.
Rosjanka w pierwszym secie wygrała.. .6:0 w dokładnie 20 minut. Nie dała Włoszce najmniejszych szans i zszokowała tym fanów. Z kolei w drugim secie od razu przełamała Paolini, a później zrobiła to jeszcze raz i prowadziła choćby 4:1. Zapowiadał się więc kolejny ekspresowy set, ale wyżej notowana z zawodniczek zdołała jeszcze utrzymać się na powierzchni.
Paolini zdołała jeszcze zaliczyć jedno przełamanie powrotne na 2:4, a później utrzymywała swój serwis. To wystarczyło jej jednak tylko na przegranie 4:6 w 47 minut i porażkę 0-2 w całym meczu. Tym samym Włoszka pożegnała się z Indian Wells, a Samsonowa zagra z Sabalenką.
Po tym spotkaniu znamy już więc komplet par ćwierćfinałowych, wśród których nie brakuje ciekawych zestawień. Szczególnie emocjonująco zapowiada się mecz Igi Świątek (2. WTA) z Qinwen Zheng (9. WTA). Zagrają też Keys, Bencic, Switolina i Andriejewa.
Oto pary ćwierćfinałowe Indian Wells kobiet:
Aryna Sabalenka - Ludmiła Samsonowa
Belinda Bencic - Madison Keys
Mirra Andriejewa - Elina Switolina
Qinwen Zheng - Iga Świątek
Ćwierćfinały zaplanowano na wieczór w czwartek 13 marca i w nocy z czwartku na piątek 14 marca.
