W minionym sezonie 2024/2025 na tytuł Mistrza Polski złożyło się kilka rzeczy czy wydarzeń, które już na zawsze zapisały się w historii klubu i pamięci kibiców Lecha Poznań. Były też postacie, które bardzo mocno przyczyniły się do wywalczenia 9 tytułu przez Kolejorza zasługując na szczególne wyróżnienie.
Wykorzystując kolejny dzień tzw. „sezonu ogórkowego” i typowo październikowy dzień za oknem pora zebrać w całość decydujące rzeczy, wydarzenia i postacie, które najmocniej przyczyniły się do udanego sezonu Lecha Poznań. Zaczynamy!
BARTOSZ MROZEK
25-letni bramkarz Kolejorza, Bartosz Mrozek w mistrzowskim sezonie 2024/2025 rozegrał komplet 3060 minut zachowując aż 14 czystych kont. Między innymi dzięki Mrozkowi zespół Lecha Poznań miał drugą najlepszą defensywę w lidze, a sam nasz golkiper podczas Gali Ekstraklasy został wybrany najlepszym bramkarzem sezonu 2024/2025.
EFEKTOWNE MECZE PRZY BUŁGARSKIEJ
Przy Bułgarskiej w okresie 2024/2025 nie brakowało efektownych meczów, w których Lech dominował nad swoimi rywalami. Mowa tutaj o takich spotkaniach, jak choćby z Pogonią 2:0, Stalą 3:1, Jagiellonią 5:0, GKS-em 2:0, Puszczą 8:1 czy Legią 5:2. Lech pierwszy raz w historii nie zremisował u siebie żadnego meczu podczas sezonu, w Poznaniu zaliczył bardzo dobry bilans 15-0-2, gole: 46:12.
WYJAZDOWE PRZEŁAMANIA
W mistrzowskim sezonie Lechowi Poznań udało się odczarować kilka niewygodnych stadionów. Po prawie 4 latach wygraliśmy w Lubinie, po ponad 31 latach w Mielcu (w lidze), po ponad 5 latach w Krakowie czy po prawie 4 latach w Warszawie. Mistrzowie Polski najwyżej triumfowali na wyjeździe dnia 1 marca 2025 triumfując nad Pogonią w Szczecinie 3:0.
MIKAEL ISHAK
Król Mikael Ishak ma za sobą rekordowy sezon. Nasz kapitan zdobył aż 21 goli dokładając do tego dorobku 5 asyst i wygrał Lechową klasyfikację kanadyjską. Mimo 21 bramek 32-latkowi nie udało się zostać królem strzelców Ekstraklasy, ale za to Szwed drugi raz w karierze podniósł puchar za tytuł Mistrza Polski. Mikael Ishak to już legenda Lecha Poznań!
AFONSO SOUSA
Afonso Sousa przez całą wiosnę nie zdobył gola i nie zaliczył na wyjeździe żadnej asysty, ale za to przy Bułgarskiej często błyszczał. 25-latek ma za sobą rekordowy, najlepszy sezon w karierze kończąc go z 13 trafieniami oraz z 5 asystami. Portugalczyk dzięki swoim liczbom miał duży wpływ na zdobycie tytułu Mistrza Polski.
PROWADZENIE PO 19 KOLEJKACH Z RZĘDU
W mistrzowskim sezonie Lech Poznań był liderem po 22 kolejkach. Kolejorz prowadził nieprzerwanie od 6. kolejki Ekstraklasy rozegranej w drugiej połowie sierpnia 2024 do połowy marca 2025. W tym czasie Lech Poznań (lider po 19 kolejkach z rzędu) cały czas musiał się pilnować, cały czas gonił nas Raków Częstochowa.
JOEL PEREIRA
Joel Pereira w całym sezonie zdobył 2 gole i zaliczył 7 asyst. Portugalczyk w pewnym momencie sezonu miał dołek, pierwsza część wiosny 2025 nie była dla niego udana m.in. dzięki dużej konkurencji ze strony Rasmusa Carstensena. Na końcu Pereira wygrał rywalizację z Duńczykiem dając mnóstwo jakości przede wszystkim w ofensywie.
PROWADZENIE PO JESIENI
W sezonie 2024/2025 zespół Lecha Poznań był liderem tabeli po rundzie jesiennej po raz 3 w XXI wieku. Lider Ekstraklasy podczas przerwy zimowej rzadko nie był Mistrzem Polski. Kolejorz nie popsuł tej statystyki. Był liderem po jesieni, sezon skończył na 1. miejscu, choć wiosną zdobył mniej punktów od Rakowa Częstochowa.
ALI GHOLIZADEH
Ali Gholizadeh ma za sobą świetny sezon. Początkowo był rezerwowym, dokładnie od 1 marca był już gwiazdą Kolejorza stając się ulubieńcem kibiców. 29-latek zakończył mistrzowskie rozgrywki z 8 golami i z 7 asystami pokazując w końcówce sezonu niesamowity charakter. Mimo problemów zdrowotnych nigdy nie odpuszczał rozpoczynając każdy mecz w wyjściowym składzie.
20 NA 24
Kolejorz na tle Ekstraklasy bardzo dobrze punktował w ostatnich 8 kolejkach, ugrał aż 20 oczek na 24 możliwe (najwięcej punktów po 1 kwietnia) zaliczając bilans 6-2-0, 20:7. Dla porównania od początku rundy wiosennej do końca marca byliśmy ligowym średniakiem. W pierwszych 8 kolejkach wiosny 2025 podopieczni Nielsa Frederiksena punktowali gorzej od m.in. Radomiaka Radom czy GKS-u Katowice, byli na 7. pozycji o aż 7 oczek za Rakowem Częstochowa. Lech Poznań w pierwszych 8 kolejkach rundy wiosennej zanotował bilans 4-0-4, bramki: 15:10.
CO ZA INTERWENCJA!
W pamięci kibiców zapadła interwencja z końcówki pierwszej połowy meczu 32. kolejki. Wtedy Joel Pereira przy stanie 0:0 w Warszawie popisał się fantastyczną, ekwilibrystyczną interwencją po główce Goncalvesa zapobiegając utracie gola do szatni.
GOL NA WAGĘ LIDERA
W ostatnim kwadransie meczu Legia – Lech prawy pomocnik Ali Gholizadeh popisał się fanatycznym, technicznym strzałem zdobywając pięknego gola na 1:0. Dzięki Irańczykowi ekipa Kolejorza wygrała w Warszawie oddając tylko jedno celne uderzenie.
MROZEK BRONI SAM NA SAM
W 33. kolejce GKS miał setkę na 3:1, sam na sam z bramkarzem wyszedł Mak, uderzył fatalnie, ale i tak padłby gol, gdyby nie interwencja Bartosza Mrozka. Nasz golkiper w kluczowym momencie musnął piłkę, która wyszła na rzut rożny. Przy stanie 1:2 przez cały czas mieliśmy szanse na chociaż na punkt w Katowicach.
MILIĆ STRZELIŁ GONZALEZEM
W ostatnim kwadransie 33. kolejki Antonio Milić dosłownie strzelił gola głową Mario Gonzaleza. Lech przegrywając w Katowicach 1:2 wyrównał po 3 asyście w rozgrywkach Milicia oraz po premierowej bramce Gonzaleza. Poznaniacy pierwszy raz w okresie 2024/2025 podnieśli się przy stanie 0:1, a punkt zdobyty na Górnym Śląsku pozwolił niebiesko-białym utrzymać fotel lidera Ekstraklasy.
ZŁOTY GOL
Dnia 24 maja 2025 pierwszą asystę w Lechu zaliczył Rasmus Carstensen, który asystował przy złotym i 13 golu w okresie Afonso Sousy. W 40 minucie meczu z Piastem portugalski rozgrywający otworzył wynik spotkania przybliżając wtedy poznaniaków do zdobycia tytułu Mistrza Polski.
KLUCZOWA INTERWENCJA Z 92 MINUTY
W 92 minucie meczu Lech – Piast zakotłowało się po rzucie wolnym dla rywala. Bartosz Mrozek w bramce miał już miękkie nogi, strzał z 2 metrów szczęśliwie przyblokował Antonio Milić, na końcu Mario Gonzalez w ostatniej chwili wybił piłkę na rzut rożny gorszą lewą nogą. Hiszpan notując kluczową interwencję w defensywie w ostatniej chwili uprzedził Munoza, który wślizgiem był bliski zdobycia gola na 1:1.
MISTRZ! MISTRZ! KOLEJORZ! M.IN. DZIĘKI TRENEROWI
24 maja 2025 punktualnie o godzinie 19:37 zespół Lecha Poznań wygrał z Piastem Gliwice 1:0 i zdobył 9 tytuł Mistrza Polski w swojej historii. Kolejorz odzyskał mistrzostwo po 3 latach, a Niels Frederiksen stał się najbardziej utytułowanym, zagranicznym trenerem w historii naszego klubu. Duńczyk sięgnął po tytuł zaledwie w ciągu 12 miesięcy swojej pracy.
NIEZAPOMNIANA FETA
Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski, w tym podczas ceremonii król Mikael Ishak wzniósł puchar przy utworze „We Are The Champions”, niedługo później kibice przenieśli się pod lokomotywę, udali się na MTP, tysiące kibiców wzięło również udział w przejeździe londyńskiego autobusu ulicą Bułgarską i Grunwaldzką. 24 maja dopisała pogoda, przez co 9 tytuł Mistrza Polski celebrowało dużo, dużo więcej kibiców aniżeli w 2022 roku. Dużo więcej ludzi pojawiło się również na Targach, gdzie imprezę rozkręciły odpowiednie utwory muzyczne serwowane przez dj. Więcej o mistrzowskiej fecie Lecha Poznań -> TUTAJ.
MOCNA OFENSYWA
Lech Poznań wyprzedając o oczko Rakowa Częstochowa zdobył tytuł Mistrza Polski jak najbardziej zasłużenie. Kolejorz wywalczył aż 70 punktów, odniósł najwięcej zwycięstw (22 wygrane, w tym 15 u siebie) i strzelił najwięcej goli (68 bramek). W niepamięć poszła liczba aż 8 porażek, które nie miały na nic wpływu, przeboleć można było również hańbę z Resovią na etapie I rundy Pucharu Polski.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)