DeAndre Ayton szokująco w porównaniu do byłego mistrza Lakersa i trzech MVP NBA Caleb Gebrewold

Los Angeles Lakers zrobili nieco plusk, gdy podpisali Deandre Ayton na dwuletnią umowę o wartości 16,2 miliona dolarów, która obejmuje opcję gracza na drugi sezon. Dawny numer pierwszego roku dołączy do jego trzeciej drużyny w swoim ósmym sezonie NBA.

Były wzniosłe oczekiwania na najnowszego Lakers Big Man, ponieważ będzie on teraz otrzymywał podania od Luki Dončić i LeBron Jamesa, dwóch najlepszych facylitatorów ligi. Ayton mógł otrzymać swoją najsilniejszą pochwałę w czwartek jako jedna osobowość mediów sportowych porównywany on do Anthony’ego Davisa, Giannisa Antetokounmpo, Nikola Jokic i Joela Embiida.

„Lakers zrobili tutaj wielki plusk, wybierając Deandre Ayton”, stwierdził w czwartek Jason McIntyre z Fox Sports 1. „I wiem, iż wielu ludzi natychmiast pooh-poszukiwało tę umowę, ponieważ„ Ach, to nic wielkiego, Ayton jest malkontentem. Wyszedł z gier i zatrzasnąłby krzesła. Spóźnił się na rehabilitację.

Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp

„Powiedzmy, iż DeAndre Ayton przez pierwsze siedem sezonów to coś w rodzaju najwyższego ośrodka w lidze”-kontynuował McIntyre. „Jokic to MVP, Giannis to MVP, ALL NBA, Joel Embiid ma MVP. To wszyscy świetni gracze. Deandre Ayton jest z nimi w tej klasie. On oczywiście był w Portland, więc nikt nie zwrócił uwagi”.

Ayton grał dobrze przez pierwsze siedem sezonów – z których pierwsze pięć spędzono z Phoenix Suns i dwoma ostatnimi z Portland Trail Blazers. Uzyskał średnio 16,4 punktu, 10,5 zbiórek, 1,6 asyst, 0,7 kradzieży i 1,0 bloków w 30,8 minuty na mecz podczas strzelania 59,0% z pola.

Chociaż jego produkcja była solidna, trudno jest uzasadnić, iż najnowszy Laker jest na równi z najlepszymi wielkimi ludźmi ligi. Los Angeles z pewnością ma nadzieję, iż gra u boku Dončić i Jamesa będzie w stanie jak najlepiej z niego wykorzystać. Najlepsze dwa sezony kariery Ayton nastąpiły, gdy podzielił się podłogą z Chrisem Paulem – kolejnym z najważniejszych facylitatorów ligi.

Więcej NBA: Były wybór nr 1 podziela silną pochwałę dla Luki Dončić po dołączeniu do Lakersów