Czwarte światło STOP z przodu auta? Rewolucja może nadejść już wkrótce

W przeszłości do samochodów wprowadzono trzeci światło stopu, które znacząco poprawiło bezpieczeństwo na drogach. Dziś inżynierowie proponują kolejny przełom: czwarty sygnał świetlny, tym razem z przodu pojazdu. Nie będzie jednak czerwony, a… zielony. Ma on służyć do informowania pieszych, rowerzystów i innych kierowców, iż pojazd faktycznie się zatrzymał i można bezpiecznie przejść lub wjechać na skrzyżowanie.

Zielone światło STOP – innowacja z myślą o pieszych

Nowe światło miałoby być umieszczone centralnie w przedniej części pojazdu, w okolicach grilla lub zderzaka. Włączałoby się na zielono tylko wtedy, gdy pojazd zatrzyma się całkowicie, sygnalizując innym uczestnikom ruchu, iż jest bezpiecznie.

Zdarzyło Ci się kiedyś zawahać na przejściu, nie będąc pewnym, czy nadjeżdżający samochód się zatrzyma? To właśnie ten problem ma rozwiązać nowy system.

Inżynierowie ze Słowacji i wsparcie Komisji Europejskiej

Za projektem stoją słowaccy inżynierowie, którzy już zwrócili się do Komisji Europejskiej o rozważenie wprowadzenia obowiązkowego montowania takiego rozwiązania. Komisja zażądała jednak dokładnych badań nad skutecznością tej technologii w praktyce.

Pierwsze wyniki są obiecujące – czerwcowe badania opublikowane w czasopiśmie „Vehicles” wykazały, iż światło mogłoby zredukować liczbę wypadków na skrzyżowaniach o od 7 do choćby 17%. To znacząca poprawa, szczególnie w obszarach miejskich.

frontbrakelights.com

Krótszy czas reakcji, mniej wypadków

Nowe rozwiązanie ma potencjał, by zmniejszyć czas reakcji innych kierowców i pieszych, co w praktyce oznacza mniej kolizji oraz mniej poważne obrażenia.

Przykład? Jeden kierowca przejeżdża skrzyżowanie na żółtym świetle, a drugi zakłada, iż już może ruszyć na zielonym. Gdy zobaczy, iż z naprzeciwka nie świeci się zielony sygnał STOP, może szybciej zareagować i uniknąć zderzenia.

Czy to wystarczy? Eksperci widzą więcej możliwości

Badacze zauważyli jednak, iż samo zielone światło z przodu to nie wszystko. W wielu sytuacjach – jak przy pierwszeństwie z prawej strony – trudno ocenić, czy samochód nas widzi, czy zamierza się zatrzymać.

Dlatego eksperci sugerują, by podobne sygnały świetlne montować również po bokach pojazdów, np. w słupkach bocznych czy lusterkach. Tylko wtedy komunikacja pomiędzy kierowcami a pieszymi będzie naprawdę przejrzysta.

Co dalej z pomysłem czwartego światła?

Na razie decyzja należy do Komisji Europejskiej. Mimo iż wdrożenie nie pozostało przesądzone, dyskusja na temat nowych standardów bezpieczeństwa została rozpoczęta. jeżeli testy i kolejne badania potwierdzą skuteczność rozwiązania, zielone światło STOP może stać się obowiązkowe w nowych samochodach w ciągu kilku lat.

Źródło: franceinfo.fr