Cztery treningi i ostatnie dwa mecze

Piłkarze Lecha Poznań do trzeciej tej jesieni dwutygodniowej i listopadowej przerwy na kadrę rozegrają jeszcze dwa mecze na dwóch różnych frontach. Przed Kolejorzem podobny tydzień do poprzednich, w których zespół najpierw rywalizował w europejskich pucharach, a później w lidze.

Decyzją sztabu szkoleniowego z Nielsem Frederiksenem na czele poniedziałek, 3 listopada to dzień wolny dla drużyny. Zespół wróci do zajęć jutro o godzinie 15:00 odbywając jeden z czterech treningów zaplanowanych na ten tydzień. W środę rano Lech Poznań uda się czarterowym lotem z Ławicy do Madrytu. Tego dnia o godzinie 18:00 na obiekcie Estadio de Vallecas odbędzie się konferencja prasowa Nielsa Frederiksena, o 18:30 niebiesko-biali przez około godzinę będą ćwiczyć na głównej płycie stadionu Rayo Vallecano.

Czwartek to już tradycyjny dzień meczowy Lecha Poznań w europejskich pucharach. 6 listopada Mistrzowie Polski odbędą krótki spacer po Madrycie, o godzinie 21:00 w 3. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji 2025/2026 powalczą na wyjeździe z ósmym zespołem poprzednich rozgrywek La Liga, Rayo Vallecano, które jest po sobotniej porażce z Villarrealem CF aż 0:4 (więcej o Hiszpanach czy o meczu z Mistrzem Polski będziemy pisać na KKSLECH.com od wtorku, 4 listopada).

Po meczu z błyskawicami drużyna Lecha Poznań nie wróci do Polski. W piątek na miejscu odbędzie trening, który rozpocznie się o godzinie 10:30 i dopiero później ruszy w podróż powrotną. Następnie w sobotę o 12:00 zespół będzie już ćwiczył na własnych obiektach przy Bułgarskiej, po czwartych zajęciach w tym tygodniu zje obiad, po czym autokarem uda się do Trójmiasta.

Mecz z Arką Gdynia kończący III etap rundy jesiennej 2025 zostanie rozegrany w niedzielę, 9 listopada, o godzinie 20:15. „Arkowcy” są bliscy wyprzedania wszystkich biletów na to spotkanie. W niedzielę z naszym tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Gdyni ruszymy na KKSLECH.com już o godzinie 19:05. Jak zwykle podczas trwania relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy.

Ponadto niedługo wyjaśni się, co ze zdrowiem Alexa Douglasa. Szwed pod koniec wczorajszego meczu z Motorem Lublin doznał urazu musząc opuścić boisko, na które już nie wrócił. Obrońca schodząc z murawy wyraźnie utykał.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)