W Ostrawie odbył się dzisiaj mityng Czech Indoor Gala 2025 zaliczany do prestiżowego cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. Dla polskich kibiców miał słodko-gorzki smak. Najpierw cieszyli się z dobrych wyników polskich lekkoatletów, a potem smucili kontuzjami Alberta Komańskiego i Natalii Bukowieckiej, którzy nie ukończyli rywalizacji na 200 i 400 metrów.
Znakomita Swoboda i szybki Szwed
Ewa Swoboda już w eliminacjach biegu na 60 m pokazała świetną formę, uzyskując 7.11. Pomiar międzyczasu na 50 m przyniósł sensacyjną wiadomość – nowy rekord Polski wynoszący 6.12, lepszy od poprzedniego rezultatu Darii Korczyńskiej (6.30 z 2012 roku).
W finale nasza sprinterka finiszowała jako druga z wynikiem 7.09 i ustąpiła jedynie Patrizii Van Der Weken z Luksemburga (7.08). Była to pierwsza od dwóch lat porażka Polki z rywalką z Europy.
Świetnie w Ostrawie spisał się Maksymilian Szwed, który pobiegł bardzo odważnie i uzyskał drugi najlepszy w historii kraju wynik na 400 m w hali – 45.81.
Jak zauważył Tomasz Spodenkiewicz prowadzący profil Athletics News w serwisie „X” był to najszybszy bieg Polaka na tym dystansie od 23 lat. W marcu 2022 roku Marek Plawgo uzyskał w Wiedniu wynik 45.39, który dał mu złoto halowych mistrzostw Europy i aktualny rekord Polski.
W drugiej serii biegów na 400 m zwyciężył Attila Molnar z Węgier. Tryumfował z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie (45.08)
Bukowiecka kontuzjowana
W rywalizacji kobiet na 400 m Natalia Bukowiecka nie ukończyła biegu z powodu kontuzji. Udział w zawodach zakończyła już na drugim wirażu. Schowała twarz w dłoniach i schodziła z bieżni wyraźnie utykając.
Wieczorem w mediach społecznościowych podopieczna Marka Rożeja przekazała kibicom informację o swoim stanie zdrowia. Ton komunikatu jest uspokajający, chociaż nie jest pewne, czy w najbliższych tygodniach zobaczymy brązową medalistkę olimpijską na kolejnych zawodach w hali.
fot. Jaroslav Svoboda/ World Athletics Indoor Tour Gold
– Dziś smutny dzień dla mnie. Pierwszy raz w karierze nie ukończyłam biegu. Natomiast dla wszystkich, którzy się martwią i pytają, najprawdopodobniej to nic poważnego – napisała Natalia Bukowiecka na Instagramie.
Przypomnijmy, iż już 6 marca w holenderskim Apeldoorn rozpoczną się halowe mistrzostwa Europy. Natalia Bukowiecka miała być jedną z naszych medalowych nadziei. Kolejne w kalendarzu są halowe mistrzostwa świata w Nankin.
– Od pewnego czasu mam problem z mięśniem dwugłowym. Dziś po 100 m poczułam ból i choć bardzo chciałam biec dalej, wiedziałam, iż to może pogorszyć sprawę, dlatego się zatrzymałam. O tym co dalej z sezonem halowym zdecydujemy po badaniach – dodała 27-letnia lekkoatletka.
W serii, której nie ukończyła Polka triumfowała Czeszka Nikoleta Jichowa (52.07), a w drugim biegu najlepsza była Holenderka Lieke Klaver. Uzyskała czas 50.92 – najlepszy wynik na świecie w tym sezonie.
Kinga Królik złamała dziewięć minut
Bieg na 3000 m kobiet był niezwykle szybki, a najlepsza na mecie okazała się Freweyni Hailu z Etiopii. Uzyskany przez nią wynik 8:24.17 otwiera światowe listy w tym sezonie.
– Przyjechałam do Ostrawy z dużymi oczekiwaniami, aby poprawić swój rekord życiowy. Całe moje przygotowania do sezonu halowego odbyły się w Etiopii. Wszystko było podporządkowane temu, abym była w najlepszej formie przed sezonem. Pacemaker wykonał świetną pracę dzisiejszego wieczoru. Czułam się komfortowo i z łatwością osiągnęłam swój cel na tych zawodach. Po tak dobrym otwarciu sezonu mam nadzieję, iż będę mogła dołączyć do naszej reprezentacji na Halowe Mistrzostwa Świata – powiedziała Freweyni Hailu po zawodach.
fot. World Athletics Indoor Tour Gold
Kinga Królik walczyła dzielnie i uplasowała się na ósmym miejscu z nowym rekordem życiowym 8:54.22.
Bieg na 800 m kobiet zakończył się zwycięstwem Gabrieli Gajanovej (2:02,16), a Angelika Sarna finiszowała na piątym miejscu (2:03.34).
Ambitni Wyderka i Rak, pech Komańskiego
W rywalizacji panów 800 m najlepszy był Belg Eliott Crestan, wygrał z rekordem mityngu (1:44,69). Ambitnie walczył Maciej Wyderka, który prowadził do 600 m. Ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu z czasem 1:45.59. Poprawił swój rekord życiowy i zapewnił sobie minimum na halowe mistrzostwa Europy. Drugi z Polaków w stawce Filip Ostrowski pobił swój najlepszy wynik w karierze (1:46.62). Zawody ukończył na siódmej pozycji.
Na dystansie mili Filip Rak z czasem 3:567.67 poprawił rekord Polski U23. Zwyciężył pewnie Portugalczyk Isaac Nader (3:54.17).
Niestety, nie wszyscy Polacy mogli cieszyć się udanym startem. Albert Komański doznał kontuzji w biegu na 200 m i nie ukończył rywalizacji, co może oznaczać koniec jego sezonu halowego. Najlepszy na tym dystansie był Szwed Erik Erlandsson, który wyrównał najlepszy wynik w tym roku na świecie (20.43).
W pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki zajął szóste miejsce (20.32 m), a najlepszy był Włoch Zane Weir (21.39). W skoku o tyczce triumfowała Tina Sutej (4.70 m), a w skoku w dal najdalej wylądował Mattia Furlani z Włoch (8.23 m).
Źródło: Czech Indoor Gala, red
fot. w nagłówku Jaroslav Svoboda/ World Athletics Indoor Tour Gold