Goście pomimo, iż okupują dno tabeli nie ustają w staraniach, aby w jakiś sposób dać impuls często rotując składem. Tym razem postawili na gościa w postaci 27-letniego Jacka Smitha. „Asy” natomiast musiały radzić sobie bez Noricka Blödorna, który solidnie poobijał się w podczas pierwszej rundy SGP 2 w Szwecji. Nie zmieniło to jednak faktu, iż gospodarze byli zdecydowanym faworytem. Udowodnili to już w pierwszej serii startów.
Wygrali trzy z czterech inauguracyjnych biegów i jasno pokazali kto będzie dyktował warunki w tym starciu prowadząc przed pierwszym równaniem 17:7. Po stronie beniaminka była jednak nadzieja, bo swój bieg wygrał Sam Hagon, na drugiej pozycji przyjechał też Matej Žagar. jeżeli obudziłby się Tobiasz Musielak i Keynan Rew mogliby zawalczyć o rozsądny rezultat. Niestety gospodarze nie pozwolili im na odrobienie strat i dołożyli kolejne cztery punkty przewagi po biegu 7. co stawiało ich w trudnej sytuacji.
Gospodarze nie oszczędzili beniaminka
Kolejna seria to kolejne potwierdzenie obrazu spotkania z poprzednich dwóch. Pierwsze dwa biegi padły podwójnym łupem gospodarzy, stać ich było jedynie na zremisowanie biegu z udziałem 20-letniego Tate Zischke co wprost pokazało, iż beniaminek nie ma czego szukać na torze w Manchesterze. Brummies nie mieli żadnych argumentów aby przeciwstawić się naporowi gospodarzy i przed ostatnią serią zasadniczą przegrywali aż 41:19 czym praktycznie zapewnili sobie zwycięstwo.
Belle Vue pomimo tego nie zamierzało się zatrzymywać i chciało postawić stempel na tym spotkaniu. Choć wygrali tylko jeden bieg to wygrali indywidualnie wszystkie gonitwy dokładając podwójne zwycięstwo w gonitwie 13. Na zakończenie spotkania powtórzyli ten wyczyn i ostatecznie zmietli beniaminka wygrywając 60:30 Kapitalni tego dnia była „magiczna czwórka” Kurtz, Lidsey, Bewley i Cook. Łącznie zdobyli oni pięćdziesiąt punktów z sześćdziesięciu całego zespołu. Najwięcej uzbierał ich zawodnik Bayersystem GKM Grudziądz – Jaimon Lidsey, który zdobył czysty komplet punktów.
Wyniki
Belle Vue Aces: 60
1. Brady Kurtz (2*,3,3,2*) 10+2
2. Norick Blödorn (-,-,3,-) 3
3. Jaimon Lidsey (3,3,3,3,3) 15
4. Zach Cook (2*,1,2*,3,2*) 10+3
5. Daniel Bewley (3,3,3,3) 12
6. Tate Zischke (3,1*,0,D,-,-) 4+1
7. Jake Mulford (2,1,1,2*,0,0,0) 6+1
Birmingham Brummies: 30
1. Tobiasz Musielak (0,2,1,2,1,1) 7
2. Michele Paco Castagna (1,0,0,1*) 2+1
3. Jonas Jeppesen (1,2,1*,2) 6+1
4. Keynan Rew (0,1*,2,-) 3+1
5. Matej Žagar (2,2,D,0,D) 4
6. Jack Smith (0,0,-,1*,1*) 2+2
7. Sam Hagon (3,0,1,2) 6
Bieg po biegu:
1. Zischke, Kurtz, Castagna, Musielak 5:1 (5:1)
2. Hagon, Mulford, Zischke, Smith 3:3 (8:4)
3. Lidsey, Cook, Jeppesen, Rew 5:1 (13:5)
4. Bewley, Žagar, Mulford, Hagon 4:2 (17:7)
5. Lidsey, Musielak, Cook, Castagna 4:2 (21:9)
6. Kurtz, Žagar, Mulford, Smith 4:2 (25:11)
7. Bewley, Jeppesen, Rew, Zischke 3:3 (28:14)
8. Blödorn, Mulford, Hagon, Castagna 5:1 (33:15)
9. Lidsey, Cook, Musielak, Žagar (D) 5:1 (38:16)
10. Kurtz, Rew, Jeppesen, Zischke (D) 3:3 (41:19)
11. Bewley, Musielak, Castagna, Mulford 3:3 (44:22)
12. Lidsey, Jeppesen, Smith, Mulford 3:3 (47:25)
13. Bewley, Kurtz, Musielak, Žagar 5:1 (52:26)
14. Cook, Hagon, Smith, Mulford 3:3 (55:29)
15. Lidsey, Cook, Musielak, Žagar (D) 5:1 (60:30)
