Maja Chwalińska pokazała charakter w meczu pierwszej rundy eliminacji z Dominiką Salkovą, gdzie wyszarpała zwycięstwo, doprowadzając do super tie-breaka i broniąc dwie piłki meczowe. Jej mecz z Belgijką Marie Benoit to także był pokaz silnej psychiki. Kamil Majchrzak też ma za sobą kolejny trzysetowy bój w kwalifikacjach do Australian Open.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"
Chwalińska i Majchrzak o krok od Australian Open
Maja Chwalińska znakomicie zaczęła mecz z Marie Benoit. Pewnie wygrała pierwszego seta z Belgijką 6:1. Dość gwałtownie prowadziła aż 5:0, w drugim gemie miała w sumie cztery break pointy. Mogła tego seta wygrać do zera, ale rywalka obroniła setbola. Druga partia to była seria zaskakujących błędów polskiej tenisistki, całkowicie zgubiła rytm i została przełamana aż trzy razy. W efekcie przegrała seta 3:6. Na szczęście zdołała się pozbierać na decydującą partię. W pierwszym gemie trzeciego seta obroniła aż cztery break pointy, a potem dyktowała warunki gry. Wygrała seta 6:1, cały mecz 2:1 i awansowała do decydującej rundy eliminacji, gdzie zagra z Czeszką Brendą Fruhvirtovą.
W kwalifikacjach do Australian Open dobrze też idzie Kamilowi Majchrzakowi. Najpierw w trzech setach pokonał Argentyńczyka Marco Trungellitiego, a teraz w takim samym stosunku wygrał z Amerykaninem Zacharym Svajdą. Polski tenisistka musiał jednak gonić wynik, przegrał pierwszego seta po tie-breaku 6:7 (5). To była naprawdę wyrównana partia. Ale później Majchrzak wrzucił wyższy bieg i gładko wygrał dwa kolejne sety 6:1, 6:2. Potrzebował do tego zaledwie 53 minuty. W decydującej rundzie zagra z Brytyjczykiem Billym Harrisem.
Chwalińska i Majchrzak mają zagrać swoje mecze o miejsce w głównej drabince AO w czwartek nad ranem czasu polskiego.
Zobacz też: Niewiarygodne, który klub chce kupić Elon Musk
Dwoje Polaków z porażkami
Z eliminacjami do AO pożegnał się Maks Kaśnikowski. Ponad dwugodzinny bój z wyżej notowanym Boliwijczykiem Hugo Dellienem zakończył się porażką w trzech setach 6:3, 5:7, 2:6. Polak dobrze wszedł w to spotkanie, przełamał rywala w jego pierwszym gemie serwisowym i kontrolował grę w pierwszym secie. Druga partia była bardziej wyrównana, ale w kluczowym, 12. gemie Kaśnikowski został przełamany. Od tego momentu jego gra wyraźnie się posypała. Nie był w stanie przejąć inicjatywy na korcie i wyraźnie przegrał ostatniego seta.
Niespodziewanie Magda Linette nie miała większych szans z Mayą Joint w drugiej rundzie turnieju WTA w Hobart. 18-latka dobrze wygląda na początku tego roku. W Brisbane urwała seta Wiktorii Azarence, a w pierwszej rundzie w Hobart bez większych problemów pokonała Olgę Danilović. Linette zdołała ugrać z nastolatka zaledwie dwa gemy, przegrała w dwóch setach 1:6, 1:6. Zdecydowanie zawodził serwis, wygrała tylko jednego gema przy własnym podaniu. Joint świetnie czytała grę naszej reprezentantki.
Wyniki środowych meczów Polaków w Australii:
Marie Benoit (Belgia, WTA 200.) - Maja Chwalińska (WTA 126.) 1:6, 6:3, 1:6
Kamil Majchrzak (ATP 117.) - Zachary Svajda (USA, ATP 165.) 6:7 (5), 6:1, 6:2
Maks Kaśnikowski (ATP 209.) - Hugo Dellien (Boliwia, ATP 122.) 6:3, 5:7, 6:2
Maya Joint (Australia, WTA 118.) - Magda Linette (WTA 38.) 6:1, 6:1
Chwalińska, Majchrzak i Kaśnikowski grali w drugiej rundzie eliminacji Australian Open, Linette w drugiej rundzie turnieju WTA 250 w Hobart.