Cisnęli prawdę prosto między oczy. "Lewandowski musi się obawiać"

1 godzina temu
Robert Lewandowski w obecnym sezonie nie jest tak skuteczny, jak dawniej. Zwłaszcza jeżeli przypomni się jego strzeleckie popisy w Bayernie Monachium, gdzie bił wielkie rekordy. Chrapkę na przebicie Polaka ma Harry Kane, który na razie kapitalnie spisuje się w Bundeslidze. "Istnieje duża szansa na ustanowienie nowego rekordu" - pisze "Westfaelischer Anzeiger".
8 - tyle ligowych goli strzelił od początku sezonu Robert Lewandowski. W klasyfikacji Złotego Buta 37-latek ogląda plecy wielu gwiazd, w tym będącego w znakomitej formie Harry'ego Kane'a, siejącego popłoch w Bundeslidze. Rywalizacja Polaka z Anglikiem toczy się na kilku płaszczyznach.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski problemem reprezentacji Polski? "To powinno zostać w szatni"


Robert Lewandowski patrzy, co wyrabia Harry Kane. "Zaimponował"
"Lewandowski musi się obawiać o rekord strzelecki. Harry Kane jest w niesamowitej formie" - tak zatytułowano artykuł o dwóch wybitnych napastnikach w "Westfaelischer Anzeiger". W tym wypadku chodzi o rekord bramek zdobytych w jednym sezonie ligi niemieckiej - w rozgrywkach 2020/21 polski napastnik miał ich 41.
Kane'owi do tego wyniku bardzo daleko, jednak po 13 kolejkach ma aż 17 trafień. A ostatnio "zaimponował hat-trickiem w wygranym 5:0 meczu w Stuttgarcie", na co potrzebował tylko 22 minut. "Gwiazda Bayernu Monachium jest na dobrej drodze do pobicia legendarnego rekordu" - podkreślono.


To nie pierwszy raz, gdy reprezentant Anglii bardzo imponująco zaczyna sezon. Dwa lata temu, tuż po przyjściu do Monachium, po pierwszej części (17 występów) mógł się pochwalić kapitalnym wynikiem 22 trafień (tyle samo miał Lewandowski w rekordowym sezonie, a zagrał "tylko" 16 razy), jednakże w drugiej połowie spuścił z tonu i zakończył zmagania z 36 golami (dwie ostatnie kolejki opuścił przez uraz).
"Jeśli Kane chce pobić rekord, będzie musiał kontynuować wysiłki również w pierwszej połowie sezonu. Jego 22 gole w 17 meczach w okresie 2023/24 powinny stanowić punkt odniesienia. jeżeli przekroczy ten próg, istnieje duża szansa na ustanowienie nowego rekordu strzeleckiego w tym sezonie" - tłumaczą niemieccy dziennikarze.


Na pewno przy tym tempie zdobywania bramek 32-latek jest poważnym zagrożeniem dla osiągnięcia Lewandowskiego. "Na razie sytuacja wygląda bardzo dobrze. Oczywiście Kane nie może sobie pozwolić na kontuzję, ale jego statystyki są wręcz niesamowite. Strzelił 17 goli w 13 spotkaniach. To średnio 1,3 gola na mecz; ekstrapolując na 34 mecze, dałoby to 44 gole" - czytamy.
Harry Kane musi się sprężyć, jeżeli chce pobić rekord Roberta Lewandowskiego?
"Z możliwych 1170 minut w Bundeslidze, Kane rozegrał 997. Innymi słowy, z pełnym czasem gry, może być jeszcze miejsce na poprawę" - dodano. Zwłaszcza iż teraz Bayern czekają mecze z niżej notowanymi rywalami: zamykającym tabelę Mainz, 16. Heidenheim oraz 15. Wolfsburgiem, a dopiero siódme FC Koeln będzie teoretycznie większym wyzwaniem.
Zobacz także: Oto co czeka Polaków lecących w przyszłym roku do USA. Lepiej się przygotujcie
Kane, który w dwóch poprzednich sezonach był najlepszym strzelcem Bundesligi, musi tym bardziej się sprężyć, iż dotychczas drugie połowy sezonu ligowego nie były dla niego tak udane - w okresie 2023/24 proporcje bramkowe wynosiły 22/14, a w rozgrywkach 2024/25 było to 16/10. Przypomnijmy, iż Lewandowski w rekordowym roku miał bilans 22/19, a przecież wiosną opuścił aż cztery mecze (w całym sezonie zagrał w 29 z 34 możliwych).


jeżeli chodzi o bieżące rozgrywki, to Robert Lewandowski jest bardzo wyraźnie w cieniu Harry'ego Kane'a w Lidze Mistrzów. Ten drugi po pięciu meczach ma pięć goli (w stawce to trzeci najlepszy wynik), a kolejne będzie mógł strzelić w meczu ze Sportingiem we wtorek (godz. 18:45).
Tego samego dnia o przełamanie postara się Polak (dotychczas zagrał czterokrotnie), którego FC Barcelona podejmie Eintracht Frankfurt (godz. 21:00). Relację tekstową z tego starcia będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału