Chęć udziału w przedostatniej rundzie ERC 2024 zgłosiły trzy polskie załogi. Obok Mikołaja Marczyka z Szymonem Gospodarczykiem i Jakuba Matulki z Danielem Dymurskim na walijskich asfaltowych odcinkach specjalnych mieli się także pojawić mistrzowie w klasie ERC3 z roku 2022 – Igor Widłak z Michałem Marczewskim. Jednak tym razem plany tych ostatnich musiały ulec zmianie.
Igor widłak za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, iż z powodu problemów ze zdrowiem nie pojawi się w Walii.
„W tym miejscu powinny pojawić się pierwsze pozdrowienia z Walii, ale samolot z Wrocławia wyleciał dziś z jednym, pustym miejscem…
Jak wiecie, rajdy to moja pasja, hobby, jedna z miłości. ale są w życiu ważniejsze sprawy – tym razem zatrzymała mnie choroba. Niestety, debiut w Ceredigion musi jeszcze poczekać.”
Na szczęście Polscy kibice mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ gwałtownie do Fiesty Rally3 Widłaka znalazło się zastępstwo. W tym miejscu należą się słowa uznania dla zespołu, który sprawnie dopełnił niezbędnych formalności, bez których do tej zamiany nie mogło by dojść.
Pamiętamy sytuację z tegorocznego Rajdu Polski gdzie także w na ostatniej prostej przed rajdem, fotelami w Toyocie Yaris WRC miejscami zamienili się Sébastien Ogier Vincent Landais z Kalle Rovanperä z Jonne Halttunen. W Polsce powodem był wypadek Ogiera na zapoznaniu z mazurskimi oesami.
Dzięki zaangażowaniu także samego Igora, do Fiesty Widłaka wsiądzie Michał Chorbiński, który tym samym zadebiutuję w cyklu ERC, dla Michała będzie to także pierwszy start za kierownicą samochodu kategorii Rally3. Na prawym fotelu u Chrbińskigo zasiądzie etatowy umysłowy Igora. Sam zainteresowany na łamach Facebooka krótko potwierdził swój debiut w walijskiej rundzie starego kontynentu. Trzymamy kciuki!
„Już oficjalnie, spełniamy rajdowe marzenia.
Wszystko wydarzyło się bardzo szybko… Więc w telegraficznym skrócie – zadebiutuję w ERC, stając na starcie 4. Rali Ceredigion w Walii.
Igor Widłak – dziękuję za tę szansę i zaufanie. Trzymajcie za nas kciuki, a my wracamy do opisywania krętych, podbijających asfaltów. ” –
Chorbiński miał już swój krótki epizod z Fordem Fiestą, jednak była to zupełnie inna konstrukcja. W 2021 roku wystartował w Rajdzie Barbórka odmianą PROTO. Rajdu nie ukończył z powodu awarii.