Chelsea pierwszym finalistą tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata! Londyńczycy pokonali Fluminense 2:0 i czekają na wynik spotkania Real v PSG. Obydwa piękne gole padły po uderzeniach świeżo zakontraktowanego Joao Pedro, który powstrzymywał swoja euforia z uwagi na swoje powiązania z brazylijskim zespołem w którym występował w przeszłości.
Pierwszy gol padł w 18 minucie spotkania: Joao Pedro oddał techniczne uderzenie z ok. 20 metrów, a piłka wpadła w okienko bramki.
Kilka minut później drużyna z Rio de Janeiro była bliska wyrównania, ale po strzale Herculesa piłkę, która minęła już hiszpańskiego bramkarza Roberta Sancheza, z linii bramkowej w ostatniej chwili wybił Marc Cucurella.
Niespełna kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy znów dał o sobie znać Joao Pedro, który podwyższył prowadzenie. Tym razem Brazylijczyk wbiegł w pole karne z piłką i oddał potężny strzał, nie dając żadnych szans bramkarzow.
Chelsea zagra w finale klubowych MŚ po raz trzeci w historii. Dziewięć lat przed triumfem z 2021 roku The Blues ulegli Corinthians Sao Paulo 0:1.