Chalidow bez ogródek o imigrantach w Polsce. Będzie o tym głośno

3 godzin temu
- Zgadzam się, iż nielegalną imigrację trzeba zwalczać. Ale my wrzucamy wszystkich do jednego worka: muzułmanów i islamistów - powiedział Mamed Chalidow w rozmowie z Cyprianem Majcherem. Legenda KSW opowiedziała też, czego jej zdaniem naprawdę uczy islam, a także podzieliła się gorzką refleksją na temat działalności polityków w kwestii migracji.
Chalidow sam może mówić o sobie, iż jest imigrantem. Do Polski trafił w 1997 roku w wieku 17 lat, tuż po tym jak w jego rodzinnej Czeczenii trwała wojna. Już nad Wisłą stawiał pierwsze kroki w MMA, gdzie po czasie stał się prawdziwym postrachem wagi średniej w KSW. W 2010 roku Chalidow otrzymał polskie obywatelstwo, poślubił też żonę z Polski, z którą założył rodzinę.

REKLAMA







Zobacz wideo Artur Szpilka o trudnych relacjach z Andrzejem Wasilewskim: Jego może bym trzasnął



Zapytany o polskie podejście do migracji, Chalidow odparł:- Miotamy się ze skrajności w skrajność. Jest pojęcie nielegalnej imigracji, a za walkę z nią odpowiadają odpowiednie służby. Zgadzam się, iż nielegalną imigrację trzeba zwalczać. Ale my wrzucamy wszystkich do jednego worka: muzułmanów i islamistów. Politycy celowo posługują się zastraszaniem społeczności, mówiąc o islamizacji Europy, bo wtedy dobrze jest rządzić i manipulować ludźmi. Zamiast poprawiać sytuację w kraju, wolą ze sobą walczyć i straszyć.


45-latek podzielił się też opinią dotyczącą przyczyn imigracji z państw muzułmańskich:- Od dziesiątek lat zachód prowadzi wojny w krajach muzułmańskich. Dlatego część ludzi z tych państw ucieka przed wojną. Ale są też tacy, którzy szukają lepszego życia. Jak rozwiązać ten problem? Można było zostawić te kraje w spokoju. Nie robić tam wojen i nie zmieniać ich kultury.


Chalidow o swojej religii: "W islamie nie ma pojęcia, by kogoś nawracać agresją i siłą"
Prowadzący rozmowę Cyprian Majcher zapytał Chalidowa, czy wyznawcy islamu sami nie są nastawieni negatywnie do innych religii, co generuje konflikty i postrzeganie ich jako radykalnej grupy.
- Islam uczy nas szanować inne religie, tym bardziej monoteistyczne, jak chrześcijaństwo czy judaizm. jeżeli pojedziemy do państw muzułmańskich, w których są normalne rządy, nie jakieś skrajne sekty, to w nich są miejsca modlitw dla innych religii. W islamie nie ma pojęcia, by kogoś nawracać agresją i siłą, choć tak jest to przedstawiane. Przekonać do swojej wiary możesz tylko czyniąc dobro - powiedział Chalidow.
Idź do oryginalnego materiału