Cezary Miszta, czyli efektowne zerwanie łatki bramkarza bez charakteru

1 tydzień temu

Gdy Legia Warszawa dotarła do ściany z bramkarzami i ratunkowo ściągnęła z Portugalii Vladana Kovacevicia, w tej samej Portugalii błyszczy jej były golkiper, którego beznamiętnie odrzuciła. Cezary Miszta stał się kozłem ofiarnym kadencji Kosty Runjaicia. Miał być talentem pokroju Radosława Majeckiego, a odszedł po cichu, bez emocji i za zdecydowanie mniej niż realnie jest wart. […]

Idź do oryginalnego materiału