Cała Francja trąbi o Idze Świątek. "Smutny symbol"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Francis Mascarenhas


Madison Keys zadziwiła świat tym, co zrobiła w półfinale Australian Open. Amerykanka pokonała Igę Świątek po emocjonującym i zapierającym dech w piersiach spotkaniu. Polka miała choćby piłkę meczową na rakiecie, ale jej nie wykorzystała. Wynik poszedł w świat, a tak na temat tego wyniku wypowiedzieli się Francuzi.
Iga Świątek poległa w półfinale Australian Open 2025. Polka dobrze rozpoczęła ten mecz od zwycięstwa w pierwszym secie, by w kolejnym zostać rozbita 1:6. Walka o triumf w decydującym secie była zacięta. Druga rakieta świata miała choćby piłkę meczową, ale jej nie wykorzystała, co skończyło się tie-breakiem. Ostatecznie górą była Madison Keys, która zadziwiła cały świat tym, co zrobiła.


REKLAMA


Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef


Francuskie media reagują na porażkę Igi Świątek: "Klątwa"
Ten wynik obiegł świat i skomentowany został na całym świecie w tym we Francji. Po zakończeniu spotkania dziennikarze "Le Monde" napisali: "Klątwa Igi Świątek trwa przez cały czas w Australian Open i jedna piłka meczowa nie wystarczyła, aby ją zatrzymać" - czytamy. Serwis podkreślił, iż Madison Keys sprawiła w czwartek 23 stycznia niespodziankę, pokonując drugą rakietę świata 5:7, 6:1, 7:6.


"Polka po raz kolejny po odbiegającym od jej standardów meczu nie dostała się do finału w Melbourne" - czytamy w relacji.
"Sensacyjna" porażka drugiej rakiety świata
Dziennikarze francuskiego oddziału Eurosportu stwierdzili wprost, iż zwycięstwo Madison Keys z Igą Świątek w półfinale Australian Open jest "sensacją". "W meczu, który nie błyszczał jakością gry przez ponad dwa sety, stał się epicki w zapierającym dech w piersiach ostatnim akcie. Polka, która była nie do poznania i zbyt napięta, znów nie dała rady awansować do finału w Melbourne" - czytamy.
Zobacz też: To nie żart. Tak wygląda ranking WTA Race. Nie uwierzysz, kto jest na szczycie


Dotychczas Iga Świątek najdalej dotarła do półfinału tego wielkoszlemowego turnieju. Miało to miejsce w latach 2022 i 2025. Polka przegrała wówczas z Danielle Collins, która na każdym kroku pokazuje, iż nie przepada za drugą rakietą świata.
"L'Equipe": Smutny symbol mrocznego wieczoru
Serwis "L'Equipe" wskazał, co zadecydowało o porażce Polki. "Złe podanie spowodowało, iż Iga Świątek podczas Australian Open została wyrzucona przez Madison Keys" - czytamy w tytule.
"Iga Świątek chyba nie czuje się najlepiej. Polka, która celowała w swój pierwszy finał w Australii, przegrała. O punkt. Punkt meczowy przy stanie 6-5, 40-30, uratowała Amerykanka Madison Keys" - czytamy.


"L'Equipe" przypomina, iż Polka miała piłkę meczową przy swoim podaniu, ale ostatecznie nie dała rady go zakończyć. "Nie była jednak w stanie zamknąć go przy stanie 6:5, oddając swój serwis podwójnym błędem, a następnie rozpoczynając tie-break w ten sam sposób z siódmym podwójnym błędem. Smutny symbol mrocznego wieczoru..." - czytamy.


Finał Australian Open zaplanowano na sobotę 25 stycznia. W nim Madison Keys zmierzy się z Aryną Sabalenką, która wyeliminowała Paulę Badosę, prywatnie jej przyjaciółkę. Białorusinka ma szansę na trzecie z rzędu zwycięstwo w Melbourne.
Idź do oryginalnego materiału