Były trener Verstappena zdradza jego etykę pracy

4 godzin temu



Być może Max Verstappen sprawia czasem wrażenie kierowcy, który luźno podchodzi do swoich wyścigowych przygotowań, jednak wygląda na to, iż dba o każdy detal gdy walka toczy się o najwyższe cele.

Czterokrotny mistrz świata nie słynie z atletycznej figury, zdarza mu się jeździć w symulatorze do późna przed wyścigami, a ostatnio zdradził, iż odpuszcza track walki.

Gdy jednak trzeba Verstappen wykorzystuje wszystkie możliwe środki by przygotować się do wyścigów i nie bazuje tylko na swoich wrodzonych zdolnościach.

“Max często uchodzi za naturalny talent, ale jest przyczyna tego, iż wyjeżdża na tor w 1. treningu i od razu jest najszybszy, podczas gdy inni pracują nad ustawieniami” – mówi były trener Maxa, Bradley Scanes w High Performance Podcast.

“Chodzi o jego przygotowania do toru, które realizowane są godzinami w tygodniu poprzedzającym wyścig. Gdy pierwszy raz pojechaliśmy do Arabii Saudyjskiej w 2021 roku, nikt nie radził sobie z torem, a Max uzyskiwał purpurowe sektory jeden za drugim. A to przecież trudny tor” – wspomina Scanes.

W czym tkwił sekret formy Maxa w Dżuddzie?

“Red Bull nie miał choćby wersji tego toru w swoim symulatorze. Max zdołał jakoś znaleźć online kogoś, kto stworzył na jego prywatny symulator nitkę toru w Dżuddzkie. To jest ta etyka pracy, która wyróżnia mistrzów. To był 2021 rok, walka o mistrzostwo, liczył się każdy detal” – mówi trener.

“Co prawda w Arabii nie wygraliśmy z różnych względów, ale można było zobaczyć, jakie tempo ma Max. Jego okrążenie kwalifikacyjne w Q3, byłoby jednym z najlepszych w historii Formuły 1 gdyby się nie rozbił pod koniec” – dodaje Scanes.

Na podstawie: racingnews365.com
fot. Red Bull Content Pool



Idź do oryginalnego materiału