Według byłego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka, wycofanie się polskiego koncernu ze sponsorowania zespołu Formuły 1 jest błędem.
Przed Nowym Rokiem Orlen poinformował w komunikacie wysłanym mediom, iż umowa sponsorska Orlenu z Visa CashApp RB, która wygasła 15 grudnia, nie zostanie przedłużona. Tym samym po 6 latach obecności i sponsoringu trzech różnych zespołów, Orlen zniknie z Formuły 1.
Koncern deklaruje, iż pieniądze zaoszczędzone w w ten sposób zostaną przeznaczone między innymi na szkolenie młodych kierowców w ramach Akademii Motorsportu Orlenu. Szczegóły tego projektu mają zostać przedstawione w najbliższych dniach.
Choć w ciągu ostatniego roku umowa ta była mało wykorzystywana przez Orlen, to wiele osób krytykuje decyzję o odejściu z F1. W tym gronie jest były prezes Orlenu, który podpisywał wcześniejsze umowy, Daniel Obajtek.
„Orlen wraca do zaścianka. Przez Formułę 1 budowało się rozpoznawalność marki za granicą, a to przekłada się między innymi na rebranding. Zaorywanie firmy krok po kroku postępuje” – napisał Obajtek na Twitterze.
Podobnego zdania jest były dyrektor Orlenu, Adam Burak.
Orlen sprzedaje produkty do ponad 100 państw na świecie.Obecnością w F1 budowaliśmy rozpoznawalność na globalnym rynku. To nie F1 walczy o sponsorów, tylko często to oni czekają na możliwość pojawienia się u nich. Wyjście Orlenu z F1 jest jak zaciągnięcie manualnego na autostradzie pic.twitter.com/X0w6dZvmff
— Adam Burak (@adamburak_) January 1, 2025
Trzeba poczekać na dalsze ruchy Orlenu w kwestii motorsportu i dopiero wtedy ocenić, czy wycofanie z F1 było dobrą decyzją. Z pewnością jednak w obecnej formie, przy braku aktywnego wykorzystania współpracy z RB, sponsoring ten nie miał dużego sensu.