Były buck, Damian Lillard podaje pozytywną aktualizację Achillesa po dołączeniu do Trail Blazers Toran Flores •

Jest prawie pewne, iż Damian Lillard nie będzie mógł grać w swoim pierwszym sezonie z zespołem, z którym spędził wszystkie sezony w swojej karierze, Portland Trail Blazers.

Po zwolnieniu przez Milwaukee Bucks na początku bezpłatnej agencji NBA 2025, Lillard po raz pierwszy w swojej karierze wszedł do bezpłatnej agencji. Zyskał duże zainteresowanie wielu zespołów, ale nie minęło dużo czasu, zanim 35-latek zdecydował się wrócić do Portland.

Lillard i The Trail Blazers zgodzili się na trzyletnią umowę o wartości 42 milionów dolarów w ramach umowy zawierającej klauzulę bez handlu oraz opcję zawodnika na sezon 2027-28.

Gdy przez cały czas rehabilituje rozdarte ścięgno Achillesa, które doznał 27 kwietnia w meczu playoff z Indian Pacers, Lillard wydaje się być w dobrym miejscu psychicznym.

„Może się wydawać, iż nie masz dużego wzrostu, a potem, po kilku tygodniach, będzie tak, och, chodzę komfortowo… Zawsze powiem, iż jest to tylko mentalne wyzwanie, aby pozostać obecnym i przez cały czas mieć te małe zwycięstwa. To właśnie byłem w stanie zrobić, i to właśnie będę robić” – powiedział Lillard do prasy.

„Może się wydawać, iż nie masz dużego wzrostu, a potem, po kilku tygodniach, będzie tak, och, chodzę wygodnie”.

Rozmawiał z Damianem Lillardem w swoim Formule Zero 2025 Elitare Camp o jego rehabilitacji z rozdartego Achillesa, jego obozu, podejścia do sezonu 2025-26, Devin… pic.twitter.com/bmyguwrbsj

– Duane Rankin (@duanerankin) 8 sierpnia 2025 r

Damian Lillard jest prawdopodobnie największym graczem Trail Blazers w historii franczyzy. Zespół nie odniósł tak dużego sukcesu, odkąd został sprzedany do Milwaukee Bucks przed rozpoczęciem sezonu 2023-24.

Dziewięciokrotna All-Star doprowadziła Portland do najbardziej udanych sezonów franczyzy w 11 sezonach, w których dla nich grał. Wiele uroczystości „Dame Time”, seria wygrała po sezonie i tak wiele ogromnych wiader na przestrzeni lat. Można śmiało powiedzieć, iż fani NBA chętnie widzą Lillard z powrotem, gdzie wszystko zaczęło się od pozytywnego stanu psychicznego.